"Życie pośmiertne Konrada Wallenroda", Maria Janion, indeks zestawiła Ewa Maciak, Warszawa 1990 : [recenzja], Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej, 1992, pp. 246-255, Tom 83, Numer 2,

Znawczyni polskiego i europejskiego romantyzmu, autorka kilkunastu książek, które zmieniły oblicze polskiej humanistyki, nauczycielka nazywana przez studentów Mistrzynią - profesor Maria Janion - spocznie w piątek na Powązkach Wojskowych w Warszawie w Alei Profesorskiej."Była wielką matką i wielką damą polskiej humanistyki" – powiedział po śmierci prof. Marii Janion literaturoznawca, rektor-elekt Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach prof. Ryszard Koziołek. "Fenomen Marii Janion polegał na tym, że ona przewidywała konsekwencje myśli, zanim przybrała formę książki, zawsze była w innym miejscu, niż się jej spodziewaliśmy czy przyzwyczailiśmy" – dodał."Maria Janion była fascynującą osobowością, wzorem humanisty w dzisiejszych czasach, pryzmatem, skupiającym przekaz kulturowy z przeszłości i projektującym go w przyszłość. Łączyła kolosalną wiedzę i erudycję z ambicją projektowania kultury przyszłości. Bardzo serio traktowała swoje seminarium - największe dzieło jej życia. Dla niej seminarium było spotkaniem ze społeczeństwem, nieustannym sprawdzaniem, jak należy czytać literaturę by dawać ludziom to, czego najbardziej potrzebują - samorozumienie, wiedzę o tym, kim jesteśmy i czego doświadczamy" - wspominał uczeń Janion, filmoznawca, Mateusz "Gorączki romantycznej" urodziła się w podlaskich Mońkach 24 grudnia 1926 roku, dokładnie 128 lat po Mickiewiczu. Jak wspominała sama Janion, w dzieciństwie czytała po pięć książek dziennie, bibliotekarka wymieniała jej książki dwa razy na dzień. Pochodziła z niezamożnej rodziny - samotna matka utrzymywała ją i jej brata, bardzo starając się jednak o to, żeby dzieci zdobyły wykształcenie. Podczas okupacji Maria Janion i jej brat uczęszczali na tajne komplety. Po wojnie cała rodzina przeniosła się do Łodzi, gdzie Maria rozpoczęła studia polonistyczne. Wraz z najbliższą przyjaciółką - Maryną Żmigrodzką - obracały się w kręgu marksistowskiej "Kuźnicy", której redaktora naczelnego, Stefana Żółkiewskiego, pieszczotliwie nazywały "Grubym". Kredyt zaufania, jaki początkowo miał u niej marksizm, Janion tłumaczyła doświadczeniem wojny i przekonaniem, że sowiecka dominacja może zapewnić trwały pokój. Wraz ze Żmigrodzką Janion zapisała się do PZPR, skąd została usunięta dopiero w 1978 Janion zajmuje w polskiej humanistyce miejsce szczególne. Stworzyła własne, bardzo osobiste i współczesne rozumienie romantyzmu. Po całych latach, gdy poezję romantyczną traktowano jak rodzaj nietykalnego skansenu historycznoliterackiego, jej "Gorączka romantyczna" (1975) była dla wielu objawieniem. Pod jej piórem romantyczne postaci ożywały, romantyczne rozumienie świata okazywało się nagle kluczem do zrozumienia współczesności. Maria Janion wyprowadziła romantyzm z getta pojęć historycznoliterackich, stworzyła z niego kategorię określająca pewien sposób myślenia, wartościowania świata, aktualny we wszystkich czasach i epokach."Owszem, prawda jest taka, że i ja, za romantykami, kreśliłam apologie polskiego, romantycznego szaleństwa. I ja idealizowałam Polaków jako naród wybitnie bohaterski. I ja widziałem w naszym mesjanizmie przede wszystkim słuszną gloryfikację polskiego cierpienia" - przyznawała badaczka romantyzmu, zastrzegając jednak, że już 20 lat temu zaczęła zmieniać ocenę. Po przełomie 1989 roku polski kult cierpienia zaczęła postrzegać, jako mentalny balast, z którego nie sposób się otrząsnąć. "Mesjanizm był projektowaną przez romantyzm ideologią narodu w stanie niewoli, był szerzeniem chwały narodu męczeńskiego, cierpiącego jak Chrystus za ludzkość, która zostanie zbawiona przez +Święte Rany Polskiego Narodu+ - jak pisał Wincenty Pol. (…) Żeby dziś szerzyć mesjanizm, trzeba albo traktować Polskę jako wybrankę Boga spośród narodów świata, obdarzoną szczególną misją, albo utrzymywać, że Polska nadal jest w niewoli. Albo jedno i drugie" - mówiła Janion w książce "Niedobre dziecię".W ujęciu Marii Janion romantyzm to przede wszystkim afirmacja wolności w każdym jej wymiarze. Może dlatego walczyła o uznanie w polskiej literaturze miejsca, jakie zajmowały grupy pod wieloma względami tej swobody pozbawione, jak kobiety, geje i Żydzi. Uchodząca za patronkę polskich feministek, autorka książki "Kobiety i duch inności" kilkakrotnie atakowała prawicowych polityków za gloryfikowanie męskiego i heteroseksualnego polskiego mitu narodowego. Protestowała przeciwko budowie pomnika Romana Dmowskiego w Warszawie, broniła artystki Doroty Nieznalskiej, w wywiadach protestowała przeciwko nazywaniu aborcji "zabijaniem życia".Ale ikona polskich feministek we wspomnieniach swoich uczniów występuje dość konsekwentnie, jako "profesor Janion", nie "profesorka". "Tak jak prof. Staniszkis, która dystansowała się od feministek podkreślając, że nie chce, jak one, ustawiać się w roli ofiary, spadkobierczyni pokoleń kobiet upośledzonych przez patriarchat i domagających się wobec tego taryfy ulgowej i specjalnego traktowania. Janion rywalizowała z mężczyznami na warunkach, które zastała, nie domagała się dodatkowych punktów za swój gender, ona ich nie potrzebowała. Dlatego może utrwaliła się zbitka +profesor Janion+" - uważa Mateusz otwarcia Kongresu Kultury Polskiej w październiku 2016 roku odczytano list Marii Janion do jego uczestników. Zdaniem literaturoznawczyni mamy obecnie w Polsce do czynienia z "centralnie planowanym zwrotem ku kulturze upadłego, epigońskiego romantyzmu". "Kanon stereotypów bogoojczyźnianych, Smoleńsk jako nowy mesjanistyczny mit mający scalać i koić skrzywdzonych przez poprzednią władzę. Jakże nieudolny i szkodliwy jest dominujący w Polsce wzorzec martyrologiczny. Mesjanizm, a już zwłaszcza państwowo-klerykalna jego wersja, jest przekleństwem dla Polski. Szczerze nienawidzę naszego mesjanizmu” – napisała."Maria Janion miała ambicje oddziaływania na rzeczywistość społeczną. Stworzyła środowisko intelektualne, które szło w świat i zmieniało go" - mówił uczeń Mateusz Werner dodając, że nie bała się podejmować trudnych tematów. "Czy była odważna? Tak, kiedy wsparła Towarzystwo Kursów Naukowych w latach 70. za co groziły szykany. Natomiast to, co mówiła Maria Janion po 1989 roku, np. że mesjanizm polski i polska martyrologia są przekleństwem polskiej kultury, którą należy z tego wyzwolić, nie wiązało się z żadnym ryzykiem, przeciwnie, miało ogromne wsparcie medialne - była za to chwalona i cytowana. Ale cel wypowiedzi i pisarstwa Marii Janion był inny - ona żyła poza tą karuzelą podchwytywanych przez media kontrowersji. Jestem pewien, że ona naprawdę pod koniec życia wierzyła, że mesjanizm jest obciążeniem polskości. Profesor Janion szukała prawdy o świecie, rzeczywistość ją interesowała ze względu na nią samą, a nie doraźny efekt ideologicznej walki. W tym sensie była oddalona od zmory polskiej humanistyki, którą jest instrumentalizacja wiedzy, selektywne wyszukiwanie argumentów, żeby udowodnić taką lub inną tezę. Ci, którzy tak robią, choć występują w roli naukowców, badaczy, tak naprawdę traktują rzeczywistość kulturową i społeczną przedmiotowo, jako jedynie jako pretekst, rezerwuar argumentów" - powiedział."A interesował ją polski romantyzm jako odpowiedź na pytanie +jak żyć+. Szukała w romantyzmie tej formy istnienia, sposobu życia, który został wypracowany w doświadczeniu polskiego losu i polskiej symboliki. Dochodziła do wniosków, które bywały medialnie podchwytywane, rozdmuchiwane na różne sposoby, żeby wywołać sensację, zrobić na złość temu +paskudnemu obozowi martyrologicznemu+. Ale Janion ona była z innej epoki, ją naprawdę interesowała polska kultura" - dodał Janion wspominała w wywiadach, że przez wiele lat pracowała od 6 rano do północy, dopiero w ostatnich latach nieco rozluźniła ten reżim. Praca to czytanie i pisanie, rodzina to studenci. Pisała ręcznie i oddawała wydawcom rękopisy. Jak sama wyznawała w wywiadach - żyła bardzo ascetycznie. Wśród studentów, którzy zapraszani byli do domu profesor, krążą legendy na temat liczby zgromadzonych tam książek. Sama Janion mawiała, że czasem łatwiej jej było pożyczyć książkę z biblioteki niż dokopać się do niej we własnym domu. Podobno w przedpokoju zgrupowana jest krytyka literacka i historia malarstwa, mniejszy pokój to romantyzm, gdzie zgromadzona jest również literatura ezoteryczna. Kuchnia to rejon Wielkiej Rewolucji Francuskiej, łazienka - beletrystyka, socjologia i - tak mówią o prof. Marii Janion jej studenci. Jest ich już kilka pokoleń - uczestników głośnych seminariów na Uniwersytecie Gdańskim i Warszawskim oraz w Instytucie Badań Literackich. Seminaria prowadzone przez Marię Janion przyciągały nie tylko polonistów - na tych zajęciach spotykali się studenci niemal wszystkich wydziałów humanistycznych. Pisarz Marek Bieńczyk, doktorant prof. Janion w rozmowie z PAP wspominał: "Była naszą wielką matką, wybitnym pedagogiem, który zmieniał biografie ludzi. Gdyby nie ona nie pisałbym książek. Zawdzięczam jej wszystko, to, że zacząłem pisać" - wspominał. "Kształtowała w nas świadomość, że nie ma nic ważniejszego niż kultura i literatura, że są one decydujące w życiu człowieka i dla życia społeczeństwa" - powiedział osobowość "potężną i magnetyczną" określił prof. Janion w rozmowie z PAP Grzegorz Jankowicz z "Tygodnika Powszechnego", dyrektor programowy Festiwalu Conrada. "Wychowała tak wiele pokoleń intelektualistów i intelektualistek, jak mało kto w tym kraju" - ocenił. Podkreślił, że osoby, które przychodziły na zajęcia Janion "rozkwitały". "Czasami wielcy intelektualiści, intelektualistki w instytucjach akademickich sprawiają, że uczniowie, uczennice +kurczą się wewnętrznie+ pod wypływem bezwzględnej wybitności, którą napotkali na swej drodze. W przypadku Marii Janion było inaczej. W taki sposób wykorzystywała swą inteligencję i wiedzę, by inni mogli się rozwijać. Swoją energią wyzwalała ich energię i literacką pasję. Po spotkaniu z nią miało się ochotę czytać, myśleć, pisać i lepiej żyć" – mówił zdaniem najważniejszym rysem działalności intelektualnej Janion było to, że potrafiła konfrontować nas z tym, co w naszej historii trudne i bolesne. "Polski naród ma na swoim koncie zarówno czyny szlachetne, jak i haniebne. Janion wzywała nas do uczciwych rozliczeń, ale nie po to, by dręczyć wspólnotę, do której należała, by ją rozsadzać, by jątrzyć, lecz po to, by uczynić ją zdrowszą, otwartą i przyjazną" – ocenił 80-lecie Janion jej dawni uczniowie przygotowali specjalną księgę ze szczególnym "drzewem genealogicznym". Z grubego pnia (symbolizującego samą panią profesor) wyrasta czterdzieści gałęzi nazwanych nazwiskami jej doktorantów, wśród których są Kazimiera Szczuka, Marek Bieńczyk, Stanisław Rosiek. Z gałęzi rozwijają się listki, oznaczające jej czterystu magistrantów, i kolejne odgałęzienia zbierające doktorantów, których dochowali się jej dawni studenci. Koronę wielkiego drzewa tworzy w sumie tysiąc pierwszej dekadzie XXI wieku Janion wydała szereg ważnych książek, "Do Europy tak, ale razem z naszymi umarłymi" (2000), "Żyjąc tracimy życie: niepokojące tematy egzystencji" (2001), "Wampir: biografia symboliczna" (2002), "Niesamowita Słowiańszczyzna: fantazmaty literatury" (2006). W latach 2000-2002 w Krakowie w wydawnictwie Universitas wyszły dzieła wybrane Marii Janion pod redakcją jej uczennicy Małgorzaty Czermińskiej. Ostatnią książką profesor Janion jest "Bohater, spisek, śmierć: wykłady żydowskie" (2009).Maria Janion zmarła 23 sietpnia w wieku 93 lat. W piątek spocznie na warszawskich Powązkach Wojskowych w Alei Profesorskiej.

Maria Janion w Niesamowitej Słowiańszczyźnie pokazuje, jak wyparta świadomość naszych pogańsko-słowiańskich korzeni naznacza polską literaturę i tożsamość. Bywa – jak dowodzi – że słowiański mit grzęźnie w panslawistycznych lub nacjonalistyczno-faszystowskich pułapkach. Autorka tworzy nową, alternatywną opowieść o polskiej historii, literaturze i wyobraźni

Książki: 1. Cała władza w rękach kobiet? O wampirzycach i istotach im podobnych / Anna Gemra // W : Widziane, czytane, oglądane – oblicza Obcego / red. Paweł Cieliczko i Paweł Kuciński. – Warszawa : Instytut Badań Literackich PAN. Wydawnictwo, cop. 2008. – S. 45-56M 199669 (Opole) 2. Drakula : wampir, tyran czy bohater? / Ilona Czamańska. – Poznań : Wydawnictwo Poznańskie, 2003. – 130, [5] s. : il., mapa ; 20 cm. 3. Mitologia wampiryczna przeciw wartościom społecznym / Anna Ciechanowska // W : Przemiany mitów i wartości nie tylko w literaturze / pod red. Lidii Wiśniewskiej i Mirosława Gołuńskiego. – Bydgoszcz : Wydawnictwo Uniwersytetu Kaziemierza Wielkiego, 2010. – S. 131-142M 204459 (Opole) 4. Od Draculi do Lestata : portrety wampira / Katarzyna Kaczor. – Wyd. 2. zm. – Gdańsk : Gdański Klub Fantastyki, 2010. – 99, [1] s. ; 21 cm. – (Anatomia Fantastyki ; 5) 5. Od gotycyzmu do horroru : wilkołak, wampir i monstrum Frankensteina w wybranych utworach / Anna Gemra. – Wrocław : Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 2008. – S. 101-245 : WampirM 199222 (Opole) 6. Oryginalny dziennik wampira : count Dracula / [tekst Viv Croot & Jane Moseley]. – Ożarów Mazowiecki : Wydawnictwo Olesiejuk, cop. 2010. – [160] s. : il. kolor. ; 17 cm. 7. Piękna pani i lord o bladych licach: transformacje opowieści o wampirach w tekstach grozy / Anna Gemra // W : Podanie – legenda w tradycji ludowej i literackiej / pod red. Marii Jakitowicz i Wioletty Wróblewskiej. – Toruń : Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, 2007. – S. 227-244 8. Pokój na wieży : opowieści wampiryczne / [red. Tadeusz Rybowski]. – Wrocław [etc.] : Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1991. – 374, [2] s. : il. ; 21 cm. 9. Świat wampirów : od Draculi do Edwarda / Manuela Dunn-Mascetti ; przeł. Ewa Morycińska-Dzius. – Warszawa : Prószyński Media, 2010. – 206, [1] s. : il. kolor. ; 19 cm. 10. Wampir : biografia symboliczna / Maria Janion. – Wyd. 2. – Gdańsk : Wydawnictwo Słowo/obraz Terytoria, 2008. – 567, [5] s. : il. ; 26 cm. – (Romantyczne okolice śmierci) 11. Wampiry i wilkołaki : źródła, historia, legendy od antyku do współczesności / Erberto Petoia ; [tł. Aneta Pers et al.]. – Kraków : Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych “Universitas”, [2012]. – 371, [4] s. : il. ; 24 cm. 12. Wampiryzm w literaturze romantycznej i postromantycznej na przykładzie Opowieści niesamowitych Edgara Allana Poego, Poganki Narcyzy Żmichowskiej oraz opowiadań Stefana Grabińskiego / Barbara Zwolińska. – Gdańsk : Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, 2002. – 281, [3] s. ; 21 cm. Artykuły w czasopismach: 13. Archetypy zła czyli o wampirze, który został wilkołakiem / Michał H. Rogowski // Rubikon 1998, nr 1, s. 67-72*M. in.: Stephen King, Anne Rice, Robert Louis Stevenson 14. Cywilizacja przeciw chaosowi : “Dracula” Brama Stokera jako powieść gotycka o nowoczesności / Zbigniew Wałaszewski // Prace Filologiczne. – T. 59 (2010), s. 143-160 15. Czekając na świt : pożegnanie z wampirem Edwardem / Marcin Teodorczyk // Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze. – 2012, nr 9, s. 63-64*Zawiera rec. filmu: Saga “Zmierzch”: Przed świtem. Cz. 2 / reż. Bill Condon 16. Czy wampiry istnieją naprawdę? / Joanna Gut // Guliwer. – 2006, nr 1, s. 97-99*Zawiera rec. książki: Wampirek w podróży / Angela Sommer-Bodenburg. – Warszawa, 2005 17. Diabeł w złotej skórze / Anna Kontek // Nowa Fantastyka. – 2010, nr 6, s. 14-16*Wampir w literaturze i filmie 18. Długi cień Drakuli / Agnieszka Krzemińska // Polityka. – 2016, nr 52/53, s. 98-101 19. Dracula / Alicja Helman. – (Portrety filmowe) // Kino. – 2008, nr 2, s. 48-51 20. Dracula, życie prawdziwe / przekł. Dorota Jovanka Ćirlić // Literatura na Świecie. – 1992, nr 8-9, s. 283-334 21. Drakula, nasz sobowtór / Jacek Zychowicz // Wiadomości Kulturalne. – 1997, nr 39, s. 14*Motyw Drakuli w literaturze, m. in. Bram Stoker 22. Elvira : Święty Mikołaj Halloween / Arkadiusz Grzegorzak // Nowa Fantastyka. – 2011, nr 11, s. 4-5*Postać wampirzycy Elviry w kulturze popularnej („Elvira, władczyni ciemności” Cassandry Peterson) 23. Fantazmaty Marii Janion / Leszek Bugajski // Twórczość. – 2003, nr 12, s. 122-126 24. Film wampiryczny / Marek Hendrykowski. – (Gatunki filmowe ; 35) // Film. – 2000, nr 2, s. 118-119 25. Groza i wiara : opowieści z krypty, opowieści z kościelnej kruchty / Marcin Cielecki // Przegląd Powszechny. – 2012, nr 2, s. 62-73*Wampir, zombi w filmach grozy 26. Horrorek dla najmłodszych / Hanna Lebecka // Nowe Książki. – 2005, nr 1, s. 73-74*Zawiera rec. książki: Wampirek / Angela Sommer-Bodenburg. – Warszawa, 2004 27. Ikona kulturowa wampira w powieści Miodraga Bulatovicia “Ludzie o czterech palcach” / Aldona Szukalska // Images. – Vol. 4, nr 7/8 (2006), s. 71-84 28. Jeszcze raz o upiorze (wampirze) i strzygoni (strzydze) / Jarosław Kolczyński // Etnografia Polska. – 2003, z. 1-2, s. 211-246 29. Kiczowaty bestseller / Marta Wiatrzyk-Iwaniec // Pro Libris. – 2009, nr 4, s. 134-135*Zawiera rec. książki: Zmierzch / Stephenie Meyer. – Wrocław, 2007 30. Kły krwawego kochanka : wampir – romantyczny amant / Zbigniew Wałaszewski // Kultura Popularna. – 2002, nr 2, s. 65-71*Wampir w filmie 31. Kobiece wampiry w literaturze grozy / Magdalena Drabikowska // Akant. – 2007, nr 8, s. 36 32. Kochajcie potwora, dziewczęta! / Mateusz Albin // Nowa Fantastyka. – 2013, nr 03, s. 12-13*Wampir w literaturze amerykańskiej 33. Kołek na wampira! / Agnieszka Krzemińska // Polityka. – 2003, nr 42, s. 76-77 34. Krew to życie : krótki przegląd historii wampira w Polsce i nie-Polsce / Marta Kolor // Fragile. – 2012, nr 2, s. 82-84*Wampir w filmie 35. Krnąbrna bajka wampirzycy / Beata Frankowska // Pogranicza. – 2005, nr 5, s. 103-105*Zawiera rec. książki: Ugrofińska wampirzyca / Noémi Szécsi. – Wołowiec, 2005 36. “Krwawa hrabina” / Katarzyna Hordejuk // Czas Kultury. – 2003, nr 5, s. 64-75*Postać hrabiny Elżbiety Batory we współczesnej sztuce masowej 37. Krwawe inicjacje. Wampiryzm jako obrzęd przejścia w kulturze popularnej lat 80. XX wieku / Michał Wolski // Literatura Ludowa. – 2013, nr 6, s. 35-46 38. Lowelas grobów: wampir na scenie w XIX wieku / Agata Łuksza // Literatura Ludowa. – 2014, nr 2, s. 3-16 39. [Łowcy wampirów – recenzja] / Arkadiusz Grzegorzak // Nowa Fantastyka. – 2000, nr 3, s. 61*Zawiera rec. filmu: Łowcy wampirów / reż. John Carpenter 40. Międy balladą a operą / Jacek Fuksiewicz // Kino. – 1993, nr 2/3, s. 12-14*Zawiera rec. filmu : Dracula / reż. Francis Ford Coppola, 1992 41. Miłość od pierwszego… ugryzienia / Mieczysław Ziemski // Argumenty. – 1980, nr 29, s. 16 42. Mitologiczny motyw wampira / Marek Woszczak // Albo albo. – 1998, nr 3, s. 55-66*Korzenie mitologemu wampira; odniesienia do Starego Testamentu, mitologii indyjskiej, literatury europejskiej 43. Mściciel, kochanek, odmieniec : wizerunki wampira w literaturze polskiej / Violetta Wróblewska // Literatura Ludowa. – 2012, nr 1, s. 33-47 44. (Neo)romantyczny kochanek-morderca : dualizm Eros-Thanatos we współcześnie kreowanym wizerunku wampira / Kamila Michalak // Zeszyty Wydziału Humanistycznego / Karkonoska Państwowa Szkoła Wyższa w Jeleniej Górze. – [T.] 5 (2010), s. 225-240*Wampir w literaturze i filmie amerykańskim 45. Niebezpieczne związki wampirów / Maria Kornatowska // Kino. – 1995, nr 2, s. 28-29*Zawiera rec. filmu: Wywiad z wampirem / reż. Neil Jordan, 1994 46. Nieśmiertelny temat – wampiry / Jarosław Kolczyński // Etnografia Polska. – 2005, z. 1/2, s. 247-253*O najnowszych książkach poświęconych wampirom 47. Niewinna potworność : filmowe realizacje motywu dziecięcego wampira / Michał Wolski // Studia Filmoznawcze. – [T.] 33 (2012), s. 71-86 48. O miłości i śmierci / Bartosz Czartoryski // Kino. – 2014, nr 3, s. 18-21 *Wampiry popkultury 49. Ostre zęby / Andrzej Leder // Res Publica Nowa. – 2009, nr 8, s. 200-201*Wampir w filmie 50. Oswajanie Cienia. Drakula i… / Marta Cywińska-Dziekońska // Albo albo. – 2004, z. 1, s. 123-126 51. Piękne, pożądane, przerażające: Lamia i Lilit / Anna Gemra // Literatura Ludowa. – 2008, nr 4-5, s. 13-28 52. Pisanie jako modelowanie świata : “Dracula” Brama Stokera / Joanna Kokot // Przegląd Humanistyczny. – 2008, nr 5, s. 101-118 53. Plastikowe kły arystokraty w pelerynie / Magdalena Drabikowska // Akant. – 2007, nr 10, s. 30-31*Wampir w literaturze 54. Pokochać wampira / Witold Jabłoński // Kino. – 1995, nr 4, s. 16-18*Motyw wampira w twórczości pisarzy: Joseph Sheridan Le Fanu, John Polidori, Eric Stenbock, Bram Stoker oraz w amerykańskiej powieści Anne Rice “Wywiad z wampirem” 55. Polacy i ich wampiry / Maria Janion // Twórczość. – 1984, nr 12, s. 59-68 56. Postać wampira we współczesnym horrorze / Krystyna Walc // Acta Universitatis Wratislaviensis. Literatura i Kultura Popularna. – Nr 5 (1996), s. 133-149 57. Potomkowie hrabiego Draculi – szkic do portretu : (o recepcji motywów wampirycznych we współczesnej literaturze) / Adam Mazurkiewicz // Literaturoznawstwo. – 2007, nr 1, s. 207-226 58. “Potwornie śmieszne”, czyli oswojona groza w cyklu o Jakubie Wędrowyczu Andrzeja Pilipiuka / Ksenia Olkusz // Literatura Ludowa. – 2009, nr 2, s. 19-38 59. Potworologia / Darek Arest // Film. – 2009, nr 11, s. 44-48 60. Powroty umarłych czyli jak nasi przodkowie radzili sobie z upiorami / Marcin Pągowski // Nowa Fantastyka. – 2009, nr 11, s. 12-14,16*Wampir – etnografia 61. Powrót nieumarłych / Anton Kaes ; tł. Karolina Kosińska // Kwartalnik Filmowy. – 2015, nr 89/90, s. 128-155 * Wampir w filmie 62. Prawdziwa historia krwawego Draculi / Filip Rdesiński // Gazeta Polska. – 2010, nr 1, s. 21 63. Przebudzenie Księcia Ciemności / Andrzej Kołodyński // Kino. – 1993, nr 2/3, s. 14-18 64. Przeznaczenie, pokusa, przekleństwo : (nie)przemijanie w filmach wampirycznych przełomu XX i XXI wieku / Michał Wolski // Studia Filmoznawcze. – [T.] 34 (2013), s. 153-169 65. Przykładowy temat prezentacji maturalnej : wampiry w literaturze i filmie : omów na wybranych przykładach / Dorota Nosowska // Cogito. – 2010, nr 7, s. 32-33 66. Saga “Zmierzch” : Przed świtem. Cz. 2 / Andrzej Kołodyński // Kino. – 2012, nr 12, s. 72*Zawiera rec. filmu: Saga “Zmierzch” : Przed świtem. Cz. 2 / reż. Bill Condon 67. Smak krwi / Jadwiga Sebesta // Opcje. – 2008, nr 3, s. 34-36 68. Swoistość ludzkiej kultury – wampiryzm / Jacek Tomczyk, Anna Dygudaj // Studia Ecologiae et Bioethicae. – T. 6 (2008), s. 77-91 69. Świat pokochał Wampira / Jakub Żulczyk // Tygodnik Powszechny. – 2010, nr 15, s. 38-39*Meyer Stephanie -“Zmierzch” 70. Tłumaczenie “Draculi” – filmu Francisa Forda Coppoli jako przykład skutecznej walki o zgodność przekładu z oryginałem / Michał Garcarz // Acta Neophilologica. – T. 6 (2004), s. 69-80 71. Tysiąc twarzy wampira / Daniel Misterek // Acta Universitatis Wratislaviensis. Literatura i Kultura Popularna. – Nr 8 (1999), s. 189-201*Wampir w filmie 72. Ugryź mnie! / Justyna Sobolewska // Polityka. – 2009, nr 11, s. 64-66*”Zmierzch” Stephenie Meyer 73. Ukąszeni / Anna Pochłódka // Dekada Literacka. – 2011, nr 4, s. 28-35*Wampir w literaturze amerykańskiej (Meyer Stephenie) 74. Upiór w “Nowych Atenach” Benedykta Chmielowskiego i “Diable w swojej postaci” Jana Bohomolca / Bartosz Marcińczak // Literatura Ludowa. – 2005, nr 3, s. 3-10 75. Wampir jest w każdym z nas / Katarzyna Kaczor ; rozm. przepr. Olga Woźniak // Przekrój. – 2010, nr 20, s. 14-15*Wampir w filmie i literaturze 76. [Wampir Lestat – recenzja] / Mirek Obarski // Nowa Fantastyka. – 1996, nr 1, s. 68*Zawiera rec. książki: Wampir Lestat / Anne Rice. – Poznań,1995 77. Wampir – postać czy figura? / Magdalena Drabikowska // Akant. – 2007, nr 4, s. 52 78. Wampir – potwór, który został człowiekiem / Karolina Pasternak // Przekrój. – 2009, nr 3, s. 56-58*Wampir w filmie 79. Wampir Regis – najlepszy przyjaciel Geralta : metamorfozy wampira / Katarzyna Kaczor // Acta Universitatis Wratislaviensis. Literatura i Kultura Popularna. – Nr 10 (2002), s. 91-100*Saga o wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego 80. Wampir w wielkim mieście : “Miasto poza czasem” Enrique Moriela jako traktat o dobru i złu / Ksenia Olkusz // Zbliżenia Interkulturowe. – [T.] 7 (2010), s. 86-92 81. Wampir wegetariański / Agnieszka Niedek, Iga Nyc // Wprost. – 2009, nr 47, s. 86-88*Wampir w filmie 82. Wampir – zamaskowana tożsamość, ukryta śmierć / Zbigniew Wałaszewski // Kwartalnik Filmowy. – Nr 31/32 (2000), s. 250-264*Wampir w filmie 83. “Wampirek” w szkole, czyli gotyckie teksty dla dzieci / Katarzyna Slany // Nowa Polszczyzna. – 2008, nr 2, s. 19-21 84. Wampiry / Suzanne Hand // Problemy. – 1988, nr 7, s. 42-45 85. Wampiry, jakich jeszcze nie znasz / Maciej Nowak-Kreyer // Fenix. – 2000, nr 1, s. 107-110 86. Wampiry, kultura i uczeni… : co czytają i oglądają… starsze dzieci / Bogna Skrzypczak-Walkowiak // Guliwer. – 2004, nr 4, s. 49-54 87. Wampiry nowego świata / Agnieszka Rzepa // Opcje. – 1995, nr 3, s. 26-27*Anne Rice – twórczość 88. Wampiry: od potwora do nadczłowieka / AZ // Film. – 2010, nr 6, s. 28-29 89. Wampiry : od wierzeń ludowych do filmowych fantomów / Czesław Robotycki // Konteksty. – 1992, nr 3/4, s. 144-150*Wampir w literaturze i filmie 90. Wampiryczny fenomen : “Czysta krew” w HBO / Joanna Bogusławska // Kino. – 2010, nr 12, s. 26-27 91. Wampiryzm – filmowa symfonia grozy / Zuzanna Sokołowska // Fragile. – 2010, nr 1, s. 78-80 92. Wampiryzm i neuroza / Grzegorz Uzdański // Nowe Książki. – 2005, nr 12, s. 58-59*Zawiera rec. książki: Ugrofińska wampirzyca / Noémi Szécsi. – Wołowiec, 2005 93. Wampiryzmu ujęcia kulturowe / Anna Lusińska // Edukacja i Dialog. – 2008, nr 9, s. 64-70 94. Wąpierze, wypiory, strzygonie / Waldemar Solecki // Kultura. – 1989, nr 44, s. 4*Zjawisko wampiryzmu w literaturze XVII-XIX w. 95. [Wywiad z wampirem – recenzja] / Tadeusz Oszubski // PAL Przegląd Artystyczno-Literacki. – 1999, nr 4, s. 215-216*Zawiera rec. książki: Wywiad z wampirem / Anne Rice. – Poznań, 1998 96. Zło metafizyczne i mroczne moce w twórczości pisarzy drugiego pokolenia pozytywistów / Ksenia Olkusz // Kwartalnik Opolski. – 2007, nr 4, s. 87-117 97. Zmierzch / Andrzej Kołodyński // Kino. – 2009. nr 1, s. 71-72*Zawiera rec. filmu: Zmierzch / reż. Catherine Hardwicke 98. Zmierzch 25 milionów razy / Marcin Niemojewski // Film. – 2008, nr 12, s. 48-52 99. Zmierzch wampira? / Mikołaj Marcela // Kultura Popularna. – 2012, nr 1, w filmie amerykańskim 100. Zmierzch wampira, czyli mężczyzna idealny / Eva Mroczek // Nowa Fantastyka. – 2009, nr 7, s. 10-12*Wampir w literaturze i filmie Oprac. Dorota Różycka, Anna Zacłona PBW w Opolu

Maria Janion (24 December 1926 – 23 August 2020) was a Polish scholar, literary theorist and critic, as well as a feminist. She was a professor at the Institute of Literary Research of the Polish Academy of Sciences, specialising in literary Romanticism. Janion was also a member of the Polish Academy of Learning.
"Filologia Polska", t. 5, "W stronę literatury i języka", red. M. Mikołajczak, K. Węgorowska, Zielona Góra 2013, s. RawskiThis PaperA short summary of this paper1 Full PDF related to this paperDownloadPDF Pack
Profesor Maria Janion w rozmowie z Kazimierą Szczuką opowiada o dorastaniu w okupowanym Wilnie, młodości spędzonej w bibliotekach, o wierze w socjalizm. A także o wielkich przyjaźniach, tytanicznej pracy – i o nieznośnym „wieńcu męczeńskim na skroni”, za którym nie mogą przestać tęsknić współcześni Polacy.

Król i szlachcic. Kuźnica 1945 nr 10, s. 8. Książka dla młodzieży. Kuźnica 1945 nr 18, s. 14. „Wilki w nocy” w Teatrze Powszechnym. [Współautorka: Maria Żmigrodzka]. Kuźnica 1946 nr 30, s. 3. Im trudniej – tym lepiej, czyli dobrowolne męczeństwo humanistów. [Współautorka:] Halina Kulęgowska. Pokolenie 1947 nr 2, s. 7. Polonistyczne obrachunki. Kuźnica 1947 nr 50, s. 10. Powieść o Grecji walczącej. Kuźnica 1947 nr 16, s. 9. [recenzja: James Alridge, Orzeł Morski]. Debiut powieściopisarski T. T. Jeża. Prace Polonistyczne Ser. 7: 1949, s. 77–108. Droga do partii. Wieś 1949 nr 47, s. 3. [recenzja: Izydor Koszykowski, Dziecko ulicy]. Numer 16 produkuje. Wieś 1949 nr 39, s. 2. [recenzja: Jan Wilczek, Numer 16 produkuje]. Powieść o chłopskim buntowniku. Wieś 1949 nr 16/17, s. 3–4. [recenzja: Jan Zachariasiewicz, Jarema]. Powieść o powstaniu chłopskim. Wieś 1949 nr 25, s. 6. [recenzja: Tomasz Teodor Jeż, Hryhor Serdeczny]. „Skamander” redivivus? [Współautorka: Maria Żmigrodzka]. Wieś 1949 nr 5, s. 11. Wychowanie przez książkę. Wieś 1949 nr 29, s. 3. Wykaz prac powojennych z zakresu teorii i historii literatury. Polonistyka 1949 nr 3, s. 61–64. Boy o Mickiewiczu. Wieś 1950 nr 6, s. 4. Czerwony kasztelaniec. Przekrój 1950 nr 273, s. 4. Debiut powieściopisarski Jeża. Wieś 1950 nr 14/15, s. 4. Edward Dembowski rewolucjonista i humanista. Po prostu 1950 nr 11, s. 4. Mickiewicz żywy. Wieś 1950 nr 32, s. 2. [recenzja: Mieczysław Jastrun, Mickiewicz]. [Recenzja: Lev Plotkin: Pisariev i literaturno-obščestvennoe dviženije šestidjesatich godov. Lenningrad 1945]. Pamiętnik Literacki 1950 t. 41 z. 1, s. 243–250. U źródeł pozytywizmu. Walka młodych ze starymi. Kuźnica 1950 nr 7, s. 2, nr 8, s. 6–7. Wokół epiki. W szkole Engelsa. Wieś 1950 nr 37, s. 3. [recenzja: Stanisław Wygodzki, Nad Engelsem]. Z zagadnień wczesnej działalności [Piotra] Chmielowskiego. w: Pozytywizm. Cz. 1. Wrocław 1950, s. 74–115. Żywot szlacheckiego liberała. w: Materiały do nauczania historii literatury polskiej. Wybór artykułów historyczno-literackich. T. 1. Romantyzm – pozytywizm. Warszawa 1950, s. 162–178. Literatura krajowa w latach 1831–1863. w: Materiały do nauczania historii literatury polskiej dla klasy X. Warszawa 1951, s. 178–186. Literatura polska w służbie narodu i postępu. [Współautorzy:] Tadeusz Drewnowski, Andrzej Wasilewski, Maria Żmigrodzka. Sztandar Młodych 1951 nr 86, s. 3. O chłopskim buntowniku. [Wstęp do:] Jan Zacharyasiewicz: Jarema. Studium z wewnętrznych dziejów Galicji. Powieść. Z portretem autora. Wstęp i komentarz Maria Janion Wrocław 1951, s. V–XIX. O Tadeuszu Borowskim. Wieś 1951 nr 29, s. 2. [Recenzja: Józef Dunin-Borkowski: Wybór poezji. Wydał i opracował Adam Ważyk. Warszawa 1950]. Pamiętnik Literacki R. 42: 1951 z. 1, s. 324–327. Rodowody zdrady narodowej. Wieś 1951 nr 33, s. 4. [recenzja: Stanisław Zieliński, Ostatnie ognie]. Tradycja polskiego realizmu krytycznego. [Współautorzy:] Tadeusz Drewnowski, Maria Żmigrodzka i inni. Wieś 1951 nr 15, s. 5. W epoce dwóch rewolucji. (Tradycje polskiego realizmu krytycznego). [Współautorzy:] Maria Żmigrodzka, Tadeusz Drewnowski, Andrzej Wasilewski. Wieś 1951 nr 16, s. 4. Współczesna postępowa wiedza o Mickiewiczu. Pamiętnik Literacki 1951 z. 2, s. 596–610. Z narodowej pielgrzymki. Pamiętnik Literacki 1951 z. 3/4, s. 725–765. „Dopływy” krytyki literackiej. Na marginesie Plenum ZLP. Wieś 1952 nr 6, s. 4. Opowieść o pierwszych dniach. Nowa Kultura 1952 nr 32, s. 8. [recenzja: Józef Morton, Wielkie dni]. Problem ludowości romantycznej. Wieś 1952 nr 4, s. 3. Realizujmy testament pokoleń. Wieś 1952 nr 7, s. 1. Ryszard Berwiński – poeta rewolucji. Życie Literackie 1952 nr 15, s. 4, 11. Spór o Mickiewicza. Nowa Kultura 1952 nr 51/52, s. 3–4. [recenzja: Stefan Żółkiewski: Spór o Mickiewicza]. Uwagi o polskim słowianofilstwie. Fragment pracy o Ryszardzie Berwińskim. Kwartalnik Instytutu Polsko-Radzieckiego 1952 nr 1, s. 37–57. Wykład 26, 29, 33. w: Wszechnica radiowa na rok 1951–1952. Kurs. 2. Cykl: Historia literatury polskiej, Warszawa 1952. „Gdy naród do boju…”. Wieś 1953 nr 21, s. 1. W walce o ideowe nowatorstwo poezji krajowej. Pamiętnik Literacki 1953 z. 3/4, s. 116–150. [recenzja: Mieczysław Inglot, Nowe spojrzenie na „romantyzm krajowy”]. 1954 Jeszcze jedno nieporozumienie wokół liberalizmu. Z powodu nowej publikacji prof. Chałasińskiego. Pamiętnik Literacki 1954 z. 3, s. 112–142. Nowa książka o Dembowskim. Nowa Kultura 1954 nr 1, s. 6. [recenzja: Leon Przemski, Edward Dembowski]. Pieśniarz czerwonoruski. Życie Literackie 1954 nr 37, s. 4–5. Lucjan Siemieński, poeta romantyczny. Warszawa: PIW 1955. Przedmowa do: Edmund Wasilewski: Wybór poezji. Wyboru dokonała i wstępem opatrzyła Maria Janion Kraków 1955, s. VII–LXXII. Tragizm „Konrada Wallenroda”. Warszawa 1955. Tragizm „Konrada Wallenroda”. Życie Literackie 1955 nr 48, s. 4, 11. Wasilewski – poeta Krakowa. Życie Literackie 1955 nr 30, s. 9. „Dźwięki minionych lat”. Życie Literackie 1956 nr 34, s. 8, 11. Hagiografia czy akt oskarżenia. Po prostu 1956 nr 21, s. 6. Na nowym wydaniu „Brązowników”. Życie Literackie 1956 nr 46, s. 9–10. O genezie „Konrada Wallenroda”. Pamiętnik Literacki 1956 zeszyt specjalny, s. 13–43. W sprawie Poznania i wieku XIX. Nowa Kultura 1956 nr 6, s. 7. Wallenrodyzm bez uproszczeń. Przegląd Kulturalny 1956 nr 1, s. 1–2, 11. Mickiewicz z brązu i Mickiewicz żywy. [Przedmowa do:] Tadeusz Żeleński-Boy: Pisma. Seria 1. T. 4. Brązownicy i inne szkice o Mickiewiczu. Warszawa 1957, s. 5–25. O czym warto rozmawiać w przedpokoju ministra spraw przeszłych. Życie Literackie 1957 nr 14, s. 11. O ludowości – bez iluzji. Wieś Współczesna 1957 nr 2/3, s. 120–129. Powieść o chłopskim buntowniku. [Wstęp do:] Jan Zacharyasiewicz: Jarema. Studium z wewnętrznych dziejów Galicji. Warszawa 1957, s. 5–16. Rusyfikacja? Życie Literackie 1957 nr 10, s. 1, 8. Nie uchodzi. Życie Literackie 1958 nr 11, s. 10. W sprawie wydawnictwa „Dwieście lat literatury polskiej”. [Współautor:] Henryk Markiewicz. Twórczość 1958 nr 3, s. 174–176. Wartości marksizmu. Nowa Kult. 1958 nr 18, s. 3, 11. [recenzja: Henryk Markiewicz, Tradycje i rewizje]. Zapomniani i przemilczani. [Wstęp do:] Antologia romantycznej poezji krajowej. 1831–1863. Warszawa 1958, s. 5–32. Dialektyka historii w polemice między Słowackim a Krasińskim. Warszawa: [PAN] 1959, 45, s., Rok Słowackiego 1809–1959. Materiały Sesji Naukowej 25–28 listopada 1959. Dwie postacie genetyzmu w badaniach literackich. Nauka Polska 1959 nr 2, s. 52–76. [Wypowiedź w ankiecie nt. Zygmunta Krasińskiego:] Krasiński wśród romantyków. Życie Literackie 1959 nr 25, s. 3. Aleksander Karol Groza. W: Polski słownik biograficzny. T. 9. Kraków 1960, s. 31–32. Dialektyka historii w polemice między Słowackim a Krasińskim. Pamiętnik Literacki 1960 z. 2, s. 377–429. Perspektywy badań genetycznych w historii literatury. W: Zjazd polonistów 10–13 grudnia 1958 r. Warszawa; Materiały. Wrocław 1960. Próba chrześcijańskiej tragedii o ludzkim buncie. Życie Literackie 1960 nr 15, s. 3, 9. Tradycje i perspektywy metodologiczne badań genetycznych w historii literatury. w: Zjazd Naukowy Polonistów 10–13 grudnia 1958. Wrocław 1960, s. 149–246. Twórczość Krasińskiego do roku 1836 a problematyka ideowa romantyzmu. w: Zygmunt Krasiński. W stulecie śmierci. Warszawa 1960, s. 92–231. [Wypowiedź w dyskusji nt. referatu Henryka Markiewicza „Teoria prądu literackiego”]. W: Zjazd Naukowy Polonistów 10–13 grudnia 1958. Wrocław 1960, s. 277–315. Genewska proza Krasińskiego. Pamiętnik Literacki. 1961 z. 4, s. 394–423. [List w rubryce:] Od i do czytelników. Świat 1961 nr 38, s. 8. „Zygmunt znał historię”. Polska 1961 nr 11, s. 13–14. Zygmunt Krasiński, debiut i dojrzałość. [Monografia]. Warszawa: Wiedza Powszechna 1962. Badania komparatystyczne a problemy genezy literackiej. Sprawozdanie z Prac Naukowych Wydziału Nauk Społecznych Wrocław PAN 1962 z. 5, s. 77–79. Polska domena Pawła Hertza. Nowe Książki 1962 nr 17, s. 1041–1043. [recenzja: Paweł Hertz, Domena polska]. „Polski Vernet” i nasze mity. Nowe Książki 1962 nr 5, s. 257–260. [recenzja: Krystyna Sroczyńska, January Suchodolski]. Życiorys jednego pokolenia. Nowa Kultura 1962 nr 43, s. 2. [recenzja: Alina Witkowska, Rówieśnicy Mickiewicza]. Dla młodzieży czy dla dorosłych? Nowe Książki 1963 nr 13, s. 666–668. [recenzja: Aleksander Kamiński,Polskie związki młodzieży. (1804–1831)]. Dwugłos o komparatystyce. Sprawozdanie z Prac Naukowych Wydziału Nauk Społecznych Wrocław PAN Wrocław 1963 z. 3/4, s. 59–61. Sporne problemy nauki o literaturze. Argumenty 1963 nr 35, s. 4; nr 36, s. 7. Sravnitelo’nye issledovanija i problemy literaturnogo genezisa. w: La litterature comparée en Europe orientale. Conférence de Budapest 26–29 octobre 1962. Budapest 1963, s. 75–184. „W Poznańskiem jednak…”. Nowe Książki 1963 nr 3, s. 135–136. [recenzja: Literackie przystanki nad Wartą]. Wincenty Pol a problemy stosunku do tradycji dziewiętnastowiecznej. Biuletyn Polonistyczny 1963 nr 16, s. 27–28. Wstęp do: Wincenty Pol: Wybór poezji. Wyboru dokonała i wstępem poprzedziła Maria Janion. Wrocław1963, s. III–CXLIX. Zmierzch romantyzmu. Pamiętnik Literacki 1963 z. 4, s. 313–332. Badania komparatystyczne a problemy genezy literackiej. Prace Polonistyczne Seria 20: 1964, s. 142–154. Dwugłos o komparatystyce. Biuletyn Polonistyczny 1964 nr 19, s. 30–31. Dziennik romantyczny. Nowe Książki 1964 nr 2, s. 49–52. [recenzja: Zygmunt Krasiński: Korespondencja. [1]. Listy do ojca. Opracował Stanisław Pigoń]. Rozwój marksistowskiej koncepcji romantyzmu w Polsce. Biuletyn Polonistyczny 1964 nr 21, s. 72–75. Stanisław Jaszowski. w: Polski słownik biograficzny. T. 11. Kraków 1964, s. 87. [Wypowiedź w dyskusji nt. książki Zofii Stefanowskiej: Historia i profecja]. Studia Filozoficzne 1964 nr 1, s. 141–163. Krasiński a Hegel. Studia Filozoficzne 1965 nr 3, s. 39–61. Literatura okresu romantyzmu. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Biuletyn Polonistyczny 1965 nr 24, s. 12–14. Nauka i literatura. Nowe Książ. 1965 nr 18, s. 838, 839, 842. [recenzja: Henryk Markiewicz, Główne problemy wiedzy o literaturze]. Rozwój marksistowskiej koncepcji romantyzmu w Polsce. w: Z problemów literatury polskiej XX wieku. T. 3. Literatura Polski Ludowej. Warszawa 1965, s. 366–398. Sporné problémy literární vědy. Česká Literatura, Praha 1965 nr 1, s. 1–15. Wstęp do: Zygmunt Krasiński: Nie-Boska komedia. Wydanie 8 zmienione, Wrocław 1965, s. III–CXXIII. BN I, 24. [Wypowiedź w dyskusji nt. monografii Kazimierza Wyki pt. „Pan Tadeusz”]. Pamiętnik Literacki 1965 z. 3, s. 239–266. Zygmunt Krasiński. w: Wielka encyklopedia powszechna. T. 6. Warszawa 1965, s. 158–159. Antynomie polskiego romantyzmu. Życie Literackie 1966 nr 49, s. 5–6. „Gdańskie Prace Historycznoliterackie”. Litery 1966 nr 4, s. 9. [recenzja: Gdańskie Zeszyty Humanistyczne. Prace Historyczno-Literackie 1966 nr 1]. [Hasła (83) wspólnie z Marią Grabowską] w: Mały słownik pisarzy polskich. Cz. 1. Warszawa 1966. Konieczność nieszczerości. Nowe Książki 1966 nr 18, s. 1097–1098. [recenzja: Zygmunt Krasiński: Sto listów do Delfiny [Potockiej], Wybór i wstęp: Jan Kott]. Krasiński a Hegel. w: Polskie spory o Hegla. Warszawa 1966, s. 115–152. Paradoksy kontrrewolucji. Kwartalnik Historyczny 1966 nr 4, s. 915–920. [recenzja: Jerzy Szacki, Kontrrewolucyjne paradoksy]. [Recenzja: Stefan Treugutt: Beniowski. Kryzys indywidualizmu romantycznego. Warszawa 1964]. Pamiętnik Literacki 1966 nr 4, s. 675–678. Tragizm „Konrada Wallenroda”. w: Zdzisław Libera: „Konrad Wallenrod”. Warszawa 1966, s. 136–152. Wiedza o literaturze a współczesna humanistyka. Twórczość 1966 z. 12, s. 85–97. Wstęp do: Zygmunt Krasiński: Nie-Boska komedia. Wydanie 9. Wrocław 1966. BN I, 24. A l’origine du patriotisme polonais: (I). Héros funeraire; (II). Le dernier chevalier, le premier citoyen. La Pologne, Warszawa 1967 nr 7, s. 22–27; nr 10, s. 22–25. At the wellspring of Polish patriotism: (I). The elegiac hero. Poland, Warszawa [wersja angielska] 1967 nr 7, s. 22–227; [wersja amerykańska] 1967 nr 9, s. 22–27; (II). The last knight and the first citizen. Poland, Warszawa [wersja amerykańska] 1967 nr 10, s. 22–25. En las fuentes del patriotismo polaco. (I). Heroe funebre; (II). El ultimo caballero el primer ciudadano. Polonia, Warszawa 1967 nr 7, s. 22–27; nr 8, s. 22–25. Krasiński filozofujący poeta romantyczny. w: Filozofia polska. Warszawa 1967, s. 315–337. Krasiński und Hegel. w: Der Streit um Hegel bei den Slawen. Prag 1967, s. 170–211. Literatura 1795–1831. w: Wielka encyklopedia powszechna. T. 9. Warszawa 1967, s. 165–167. Marksizm wobec genetyzmu w badaniach literackich. w: Problemy teorii literatury. Wrocław 1967, s. 393–426. Die marxistische Literaturwissenschaft in Polen und der Strukturalismus. w: Wissenschaftlicher Dienst für Ostmitteleuropa. Marburg/Lahr 1967. Od mędrców do guślarzy. Program Teatru Narodowego, Warszawa 1967, s. [4–9]. [Recenzja: Bronisław Baczko, Rousseau: samotność i wspólnota. Warszawa 1964]. Pamiętnik Literacki 1967 nr 1, s. 301–306. Romantyzm. w: Wielka encyklopedia powszechna. T. 10. Warszawa 1967, s. 55–57. Światopogląd polskiego romantyzmu. w: Proces historyczny w literaturze i sztuce. Warszawa 1967, s. 116–142. U źródeł polskiego patriotyzmu ([I]–III): Bohater żałobny; Ostatni rycerz, pierwszy obywatel; Żołnierz-obywatel. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Polska 1967 nr 7, s. 22–27; nr 8, s. 22–25; nr 9, s. 21–23. Vid den polska patriotismens källor. (I). Sorgens hjälte; (II). Den siste riddaren och den förste medborgaren. Tidskriften Polen, Warszawa 1967 nr 7, s. 22–27; nr 8, s. 22–25. [Wypowiedź w dyskusji:] w: Proces historyczny w literaturze i sztuce. Materiały konferencji naukowej maj 1965. Warszawa 1967, s. 165–233. [Wypowiedź w:] Ankieta Wydziału I PAN w sprawie rozwoju nauk społecznych i humanistycznych w Polsce do r. 1985. Cz. 6. Językoznawstwo i nauki o literaturze. Warszawa 1967. „Nie-Boska komedia”. (Bóg i świat historyczny). w: Literatura, komparatystyka, folklor. Warszawa 1968, s. 407–422. Odpowiedź na artykuł prof. Jana Zygmunta Jakubowskiego. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Życie Warszawy 1968 nr 133, s. 4. Quellen des polnischen Patriotismus. Der Trauerheld. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. [Przeł.] Ryszard Fryderyk Foryś. Mickiewicz-Blätter, Heidelberg 1968 nr 38, s. 120–124. [Sprawozdanie z konferencji poświęconej problemom teoretycznym i historycznoliterackim rozwoju prozy narracyjnej w dwudziestoleciu międzywojennym, Praga 13–17 XI 1967]. Biuletyn Polonistyczny 1968 nr 32, s. 208–209. [Wypowiedź w ankiecie: Dlaczego nie mamy książki o dziejach naszej literatury?] Autor, dzieło, proces. Kierunki 1968 nr 17, s. 9. Romantyzm. Studia o ideach i stylu. Warszawa: PIW 1969. [Hasła (83) wspólnie z Marią Grabowską] w: Mały słownik pisarzy polskich. Wydanie 2 rozszerz., Warszawa 1969. Nowożytna tragedia Zygmunta Krasińskiego. Program Teatru Narodowego, Warszawa 1969 nr z s. [42–51]. [Recenzja: Edward Balcerzan, Styl i poetyka twórczości dwujęzycznej Brunona Jasieńskiego]. Pamiętnik Literacki 1969 nr 4, s. 341–346. Czyn i klęska. (Rzecz o tragizmie). Biuletyn Polonistyczny 1970 nr 37, s. 33–34. Soldat und Bürger: Walerian Łukasiński. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. [Przeł.] Ryszard Fryderyk Foryś. Mickiewicz Blätter, Heidelberg 1970 nr 44, s. 97–102. Wizje nowej humanistyki. Nowe Drogi 1970 nr 12, s. 96–106. Wstęp do: Zygmunt Krasiński: Nie-Boska komedia. Wydanie 10 uzupełnione. Wrocław 1970, s. III–CXXV. BN I, 24. „Cześć i dynamit”. Literatura a rewolucja. w: Literatura polska wobec rewolucji. Warszawa 1971, s. 5–40. Czyn i klęska. (Rzecz o tragizmie). Twórczość 1971 nr 1, s. 41–57. Edyp i Prometeusz. (Hegel – Marks – Freud). Dialog 1971 nr 8, s. 94–109. O romantičarskom pogledu na svet (poljskog romantizma). [Tłum.] Stojan Subotin. Književnost, Belgrad 1971 nr 10, s. 346–366. Ostatni rycerz, pierwszy obywatel. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza dodatek Tydzień Polski, Londyn 1971 nr 5, s. 6, 11. Romantyczna wizja rewolucji. w: Problemy polskiego romantyzmu. Wrocław 1971, s. 159–205. Romantyczni jakobini. (Dembowski – Berwiński). Pamiętnik Literacki 1971 z. 2, s. 3–30. Romantyczni jakobini. Dembowski – Berwiński. (Streszczenie odczytu wygłoszonego dnia 1 kwietnia 1971 r.). Biuletyn Polonistyczny 1971 nr 41, s. 30–31. Tragizm „Konrada Wallenroda”. w: O literaturze polskiej. Materiały. Warszawa 1971, s. 131–140. [Wypowiedź w dyskusji nt. książki Andrzeja Walickiego: Filozofia a mesjanizm. Warszawa 1970]. Pamiętnik Literacki 1971 nr 4, s. 306–330. Romantyzm, rewolucja, marksizm. Colloquia gdańskie. Gdańsk: Wydawnictwo Morskie 1972. „Wiersze sieroce” Lenartowicza. [Kraków] 1972, Instytut Filologii Polskiej WSP w Krakowie, IBL PAN, Towarzystwo im. M. Konopnickiej. Człowiek a idea. Polska 1972 nr 3, s. 17–19. [Hasła (83) wspólnie z Marią Grabowską] w: Mały słownik pisarzy polskich. Wydanie 3. Warszawa 1972. Hermeneutyka. Teksty 1972 nr 2, s. 9–18. El hombre y las ideas. Polonia, Warszawa 1972 nr 3, s. 17–19. L’homme et l’idée. Pologne, Warszawa 1972 nr 3, s. 17–19. „Kozacy i górale”. (O regionalizmie romantycznym). Biuletyn Polonistyczny 1972 nr 43, s. 43–44. [List do redakcji w sprawie rozpowszechniania filmu „Zmierzch bogów” w Warszawie]. Film 1972 nr 17, s. 14. Man and the idea. Poland, Warszawa 1972 nr 5, s. 17–19 [wersja amerykańska]; 1972 nr 3, s. 17–19 [wersja angielska]. Mensch und Idee. (Diskussion-forum: Unruhen unserer Zeit). Monatsschrift Polen, Warszawa 1972 nr 3, s. 17–19. Romantyczna poezja północy. Ruch Literacki 1972 nr 3, s. 127–134. [Sprawozdanie z konferencji „Kolloquium 72. Weltliterarisches Erbe und sozialistische Gesellschaft”, Berlin 7–14 V 1972. Współautorzy:] Maria Żmigrodzka, Zbigniew Jarosiński. Biuletyn Polonistyczny 1972 nr 46, s. 16–17. Tradycja barska w dobie romantyzmu. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. w: Przemiany tradycji barskiej. Kraków 1972, s. 107–165. „Wiersze sieroce” Lenartowicza. Pamiętnik Literacki 1972 z. 4, s. 87–115. [Wypowiedź w dyskusji nt. „Romantyzm, rewolucja, marksizm”] Wielobój humanistyczny. Teksty 1973 nr 3, s. 121–138. Badania literackie nad XIX stuleciem. Teksty 1973 nr 5, s. 7–21. Demony morza. Litery 1973 nr 4, s. 22–23. Demony morza. [Wstęp do:] Frederick Marryat: Okręt widmo. [Powieść]. Tłum. Maria Baduszyńska-Borowikowa. Gdańsk 1973, s. V–XXXII. Humanistyka – propedeutyka albo terapia; Rewolucja i awangarda; Spór o strukturalizm. (Fragmenty dyskusji). Polska 1973 nr 2, s. 17–20. Jak możliwa jest historia literatury. Życie Literackie 1973 nr 13, s. 7–8. Kto wyzwoli Prometeusza? (Dialektyka sztuki i rzeczywistości). Polska 1973 nr 5, s. 19–21. Marksizm a humanistyka rozumiejąca. (Horyzont badań nad literaturą). w: Konteksty nauki o literaturze. Wrocław 1973, s. 9–48. Pol’skij romantizm v evropejskom romantizme. w: Pol’skij romantizm i vostočnoslavjanskie literatury. Moskva 1973, s. 27–63. Romantyzm i rewolucja. w: Romantyka rewolucyjna w sztuce. Wrocław 1973, s. 7–23. Romantyzm polski wśród romantyzmów europejskich. w: Studia romantyczne. Wrocław 1973, s. 7–50. Światopogląd polskiego romantyzmu. w: Romantyzm. Wybór tekstów naukowych. Kraków 1973, s. 44–60. Temat polski. Teksty 1973 nr 1, s. 131–137. [recenzja: Alina Witkowska, Sławianie, my lubim sielanki]. „Zstąpmy do głębi”. Życie Literackie 1973 nr 37, s. 8. Humanistyka: poznanie i terapia. [Eseje]. Warszawa: PIW 1974. Biografia młodzieńca. w: Teatr Narodowy. Kronika sezonu 1973/1974. Warszawa 1974, s. [33–36]. Gombrowicz wobec zła. Życie Literacka 1974 nr 48, s. 7–9. Historia literatury a historia idei. (Propozycja nowej problematyzacji). w: Konferencja „Problemy metodologiczne współczesnego literaturoznawstwa” zorganizowana przez Instytut Badań Literackich w dn. 18–22 XI 1974 r. Materiały. [Warszawa 1974]. Jak opowiadać. Kultura 1974 nr 35, s. 4–6. Jeszcze o Baczyńskim. Życie Literackie 1974 nr 4, s. 10. Kozacy i górale. w: Z dziejów stosunków literackich polsko-ukraińskich. Wrocław 1974, s. 135–169. „Kuźnia natury”. w: Problemy polskiego romantyzmu. Seria 2. Wrocław 1974, s. 7–45. Młodość romantyczna. Romantyzm polski wśród romantyzmów europejskich. Polska 1974 nr 5, s. 41–42; nr 6, s. 23–24. Nie straszyć obciętym uchem. Polityka 1974 nr 35, s. 9. Obrona „Balladyny”. Życie Literackie 1974 nr 9, s. 1, 5. The romantic universe. Poland, Warszawa [wersja amerykańska]1974 [nr 2], s. 3, 35. Romantic youth. [Przekład angielski]. Poland, Warszawa [wersja amerykańska] 1974 [nr 7], s. 41–42; [nr 8], s. 32–33. Romantyzm i niepodległość. Życie Literackie 1974 nr 51/52, s. 1, 6. Siła fatalna czy błogosławieństwo. Polityka 1974 nr 24, s. 1, 8–13. Szalona miłość na Litwie. Literatura 1974 nr 48, s. 5. [recenzja: Tadeusz Konwicki, Kronika wypadków miłosnych]. Tragizm „Konrada Wallenroda”. w: Materiały pomocnicze dla studentów filologii polskiej WSP i WSN. Cz. 2. Kraków 1974. Wstęp do: Zygmunt Krasiński: Nie-Boska komedia. Wydanie 11. Wrocław 1974. BN I, 24. [Wypowiedź w dyskusji:] Humanistyka a nerwice wieku. Polityka 1974, nr 38, s. 8–9. [Wypowiedź w ankiecie:] Widoki Polaków. Polityka 1974 nr 29, s. 6. Gorączka romantyczna. [Studia]. Warszawa: PIW 1975. Broniewskiego „morze zjawisk”. Życie Literackie 1975 nr 18, s. 1, 13. Druga i trzecia generacja romantyków: biografia i geografia. w: Biografia – geografia – kultura literacka. Wrocław 1975, s. 61–88. Dwie wizje ludowości romantycznej. Rocznik Literacki Towarzystwa im. Adama Mickiewicza 1975, s. 5–24. Edmund Wasilewski. w: Obraz literatury polskiej XIX i XX wieku. Ser. 3. Literatura krajowa w okresie romantyzmu 1831–1863. T. 1. Kraków 1975, s. 753–766. Forma gotycka Gombrowicza. Twórczość 1975 nr 2, s. 50–78. La guerre et la forme. Cultures, Paryż 1975 nr 4, s. 109–125. Gustaw Ehrenberg. w: Obraz literatury polskiej XIX i XX wieku. Ser. 3. Literatura krajowa w okresie romantyzmu 1831–1863. T. 1. Kraków 1975, s. 783–804. [Hasła (83) wspólnie z Marią Grabowską] w: Mały słownik pisarzy polskich. Wydanie 4. Warszawa 1975. Kazimierz Wyka i Polska. Literatura 1975 nr 4, s. 4. Kino i fantazmaty. [I]; Eros i psyche melodramatu. II; Demony, wampiry, potwory. III. Kino 1975 nr 4, s. 41–47; nr 5, s. 41–45; nr 7, s. 41–47. Krieg und Form. [Przekład na język niemiecki]. w: Verteidigung der Menschheit. Berlin 1975, s. 533–558. Lucjan Siemieński. w: Obraz literatury polskiej XIX i XX wieku. Ser. 3. Literatura krajowa w okresie romantyzmu 1831–1863. T. 1. Kraków 1975, s. 687–701. Ludowość rozdwojona. Literatura 1975 nr 2, s. 1, 6. Poezja w kraju. (Próba syntezy). w: Obraz literatury polskiej XIX i XX wieku. Ser. 3. Literatura krajowa w okresie romantyzmu 1831–1863. T. 1. Kraków 1975, s. 9–145. Polska proza cywilna. Teksty 1975 nr 2, s. 13–38. Legenda dwudziestolecia. Film 1975 nr 14, s. 9. Sobowtóry i dwoistość. Dialog 1975 nr 2, s. 128–135. Świat jako pamięć. Literatura 1975 nr 34, s. 6. Wajda i wartości. Film 1975 nr 9, s. 12–15. [recenzja filmu: „Ziemia obiecana”] Wieczne umieranie. Literatura 1975 nr 16, s. 10. [recenzja: Władysław Lech Terlecki, Czarny romans]. Wincenty Pol. w: Obraz literatury polskiej XIX i XX wieku. Ser. 3. Literatura krajowa w okresie romantyzmu 1831–1863. T. 1. Kraków 1975, s. 467–485. „Wojna” i „miłość” Jarosława Marka Rymkiewicza. Dialog 1975 nr 6, s. 110–116. [Wypowiedź w ankiecie nt. doświadczeń indywidualnych i społecznych wyniesionych z ostatniej wojny]. Literatura 1975 nr 19, s. 2. [Wypowiedź w dyskusji:] Humanistyka, która uczy pytać i słuchać. Opracował [Piotr Wierzbicki] P. W. Literatura 1975 nr 24, s. 1–3. Romantizam, revolucija, marksizam. [Przeł.] Stojan Subotin. Beograd: Nolit 1976. Broniewskiego „morze zjawisk”. w: Władysław Broniewski w poezji polskiej. Warszawa 1976, s. 5–39. Genius loci Kazimierza Wyki. Literatura 1976 nr 6, s. 4. [Hasła (83) wspólnie z Marią Grabowską] w: Mały słownik pisarzy polskich. Wyd. 5. Warszawa 1976. Historia literatury a historia idei. (Propozycja nowej problematyzacji). w: Problemy metodologiczne współczesnego literaturoznawstwa. Kraków 1976, s. 64–79. Jak możliwa jest historia literatury. W: Problemy teorii literatury. Seria 2. Wrocław 1976, s. 259–269. Literatura i spisek. Pamiętnik Literacki 1976 z. 4, s. 23–61. Prawda erotyzmu. Kino 1976 nr 5, s. 25–27. Realizm eseistyczny Kazimierza Wyki. Twórczość 1976 nr 5, s. 79–90. Romantyzm a początek świata nowożytnego. w: Narodziny i rozwój nowoczesnej kultury polskiej. Wrocław 1976, s. 59–87. [Sprostowanie dot. sesji naukowej ku czci Kazimierza Wyki]. Życie Litewski 1976 nr 7, s. 17. Wojna i forma. w: Literatura wobec wojny i okupacji. Wrocław 1976, s. 187–267. [Polska proza cywilna (fragment poz. 250)] w: Krytycy o Mironie Białoszewskim. Poezja 1976 nr 2, s. 69–70. [Wypowiedź w artykule Wojciecha Roszewskiego pt. „Adwersarz”, dotyczącym ankiety „Film jako problem antropologii kultury”] Ekran 1976 nr 48, s. 6. [Wypowiedź w dyskusji] Erotyzm w kinie: 1975. Opracowała Barbara Mruklik. Kino 1976 nr 5, s. 27–29. [Wypowiedź w dyskusji] Mickiewicz czy pokolenie. Dialog 1976 nr 9, s. 147–155. [Wypowiedź w dyskusji nt. filmu „Mazepa” w reżyserii Gustawa Holoubka] Kostiumowy dreszczowiec czy ironiczna tragedii miłości. Opracowała Barbara Mruklik. Kino 1976 nr 3, s. 8–17. „Żyjąca historia”. 75-lecie premiery „Dziadów” [A. Mickiewicza] 1901–1976. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Teatr 1976 nr 22, s. 20–23. Conrad a dylemat romantyzmu polskiego. Informacje Pol. Klubu Conradowskiego Towarzystwa Przyjaciół Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku 1977, s. 8–11. Literatura i odnawianie znaczeń. Polonistyka 1977 nr 1, s. 3–7. Batalia o Hausera. Kultura 1977 nr 51, s. 15. Romantyczna legenda księcia Józefa [Poniatowskiego]. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Pamiętnik Literacki 1977 nr 1, s. 55–95. Romantyczna północ. Życie Literackie 1977 nr 43, s. 1, 6. [Wypowiedź w dyskusji] Opinie o kolejnej wersji programu nauczania języka polskiego. Polonistyka 1977 nr 3, s. 194–197. Romantyzm i historia. [Studia; współautorka:] Maria Żmigrodzka. Warszawa: PIW 1978. Conrad wobec dylematu polskiego romantyzmu. Twórczość 1978 nr 3, s. 61–80. [Deklaracja założycielska Towarzystwa Kursów Naukowych]. Sygnał 1978 nr 5, s. 14–18. Dokument i symbol „dni przedostatnich”. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Kino 1978 nr 6, s. 19–24. Duch codzienności. Polityka 1978 nr 3, s. 8–9. Histoire de la littérature et histoire des idées. (Proposition d’une nouvelle problématisation). Tłum. Lucjan Grobelek. Literary Studies in Poland, Wrocław T. 1: 1978, s. 139–149. „Jak smutny żeglarz…”. [Wstęp do:] Cyprian Kamil Norwid: Cywilizacja. Legenda. Gdańsk 1978, s. 5–15. Literatura i spisek. W: Stowarzyszenie Ludu Polskiego w Królestwie Polskim. Gustaw Ehrenberg i „świętokrzyżcy”. Wrocław 1978, s. 77–100. Pol’skij romantizm i problemy nacional’nogo samosoznanija. W: Sljavjanskie kul’tury v epochu formirovanija i razvitija slavjanskich nacij XVIII–XIX vv. Moskva 1978, s. 208–217. Romantycy wobec rewolucji. W: Studia z dziejów polsko-węgierskich stosunków literackich. Warszawa 1978, s. 227–237. Ruch wyobraźni romantycznej. Kino 1978 nr 4, s. 17–21. To jest klasycyzm. [Wstęp do:] Ryszard Przybylski: To jest klasycyzm. Warszawa 1978, s. 5–12. Wojna i okupacja w oczach Kazimierza Wyki. W: Kazimierz Wyka. Kraków 1978, s. 146–166. [Wypowiedź w ankiecie: Jakie trzy książki najlepiej obrazujące polską drogę do niepodległości poleciłaby Pani czytelnikowi nieprofesjonaliście?]. Znak 1978 nr 10/11, s. 1332–1334. [Wypowiedź w ankiecie:] Nowa prywatność. Opracowała Anna Czekanowicz. Punkt 1978 nr 2, s. 26–35. [Wypowiedź w dyskusji:] Przeżyć kulturę w szkole. Polityka 1978 nr 30, s. 1, 10. Artysta romantyczny wobec narodowego „sacrum”. W: Sztuka XIX wieku w Polsce. Warszawa 1979, s. 15–24. Czas formy otwartej. Życie Lit. 1979 nr 48, s. 5. [Hasła (83) wspólnie z Marią Grabowską] w: Mały słownik pisarzy polskich. Wyd. 6. Warszawa 1979. „…I świeci kanonier ostatni”. [Wstęp do:] Reduta. Romantyczna poezja niepodległościowa. Kraków 1979, s. 7–99. Krieg und Form. [Przekład na język niemiecki]. W: Verteidigung der Menschheit. Berlin 1979, s. 533–558. Morze jako arcydzieło historii. Punkt 1979 nr 6, s. 14–20. [recenzja: Fernand Braudel, Morze Śródziemne i świat śródziemnomorski w epoce Filipa II. T. 1–2]. Le Nord romantique. Le bateau de Herder. W: Swedish-Polish literary contacts. Stockholm 1979, s. 49–60. Poeci międzypowstaniowego kraju wobec Mickiewicza. W: Mickiewicz. Sympozjum w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Lublin 1979, s. 103–122. Romantyczny świadek egzystencji. (1). Teksty 1979 nr 3, s. 40–58. „Tak będzie pisała kiedyś Polska”. Teksty 1979 nr 6, s. 9–21. Uwięziony w morzu. [Wstęp do:] Juliusz Słowacki: Lambro. Powstańca grecki. Powieść poetyczna w dwóch pieśniach. Gdańsk 1979, s. 5–22. [Wypowiedź w dyskusji w:] Mickiewicz. Sympozjum w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Lublin 1979, s. 133–135. Odnawianie znaczeń. [Szkice]. Kraków: Wydawnictwo Literackie 1980. [Analiza wiersza „Sowiński w okopach Woli”]. W: Juliusza Słowackiego rym błyskawicowy. Warszawa 1980, s. 80–83. Apel intelektualistów polskich z dnia 20 VIII 1980. Solidarność* 1980 nr 3, s. 2. [Autostreszczenie w języku francuskim książki „Romantyzm i historia”]. Literary Studies in Poland, Wrocław T. 5: 1980, s. 139–149. „Byłem śmiercią”. Polityka 1980 nr 40, s. 10. [recenzja filmu: Witold Orzechowski, Wakacje kota]. „Ciemna” młodość Gombrowicza. Twórczość 1980 nr 4, s. 78–107. Co „śni się nam pod mogiłami”. Więź 1980 nr 9, s. 91–100. Historia literatury a historia idei. (Propozycja nowej problematyki). W: Teoria literatury. Wybór tekstów dla studentów III roku filologii polskiej studiów zaocznych. Katowice 1980, s. 193–213. Iwaszkiewicza „mit powstania” i ironia czynu dziejowego. Twórczość 1980 nr 2, s. 43–60. Krasiński – Mielikowski – Ligenza. Pam. Lit. 1980 nr 3, s. 109–127. Królestwo wampirów jest z tego świata. Polityka 1980 nr 51/52, s. 15. [recenzja filmu: Werner Herzog, Nosferatu – wampir]. Prometejski teatr „świętej chwili”. Mówią wieki 1980 nr 11, s. 7–9. Le romantisme polonais parmi les romantismes européens. [Tłum.] Lucjan Grobelak. Literary Studies in Poland, Wrocław T. 5: 1980, s. 7–36. Romantyczny teatr rewolucji. W: Romantycy i rewolucja. Wrocław 1980, s. 7–24. Świadek i sędzia egzystencji. Kino 1980 nr 3, s. 51–53. [recenzja filmu: Werner Herzog, Zagadka Kaspara Hausera]. „Tak będzie pisała kiedyś Polska”. W: Juliusz Słowacki we współczesnym teatrze polskim. Kraków 1980. [Wypowiedź w ankiecie:] Pamięć o innej Europie. Notował Jan Śpiewak. Radio i Telewizja 1980 nr 53, s. 1, 16. [Wypowiedź w dyskusji nt. młodzieży:] Jedni i drudzy. Kultura 1980 nr 48, s. 7, 9. Estetyka średniowiecznej Północy. W: Problemy polskiego romantyzmu. Seria 3. Wrocław 1981, s. 7–64. Filozofia bomby. Kino 1981 nr 7, s. 6–9. [recenzja filmu: Agnieszka Holland, Gorączka]. Mistyczna hipoteza rzeczywistości. W: Słowacki mistyczny. Propozycje i dyskusje sympozjum. Warszawa 10–11 grudnia 1979. Warszawa 1981, s. 324–332. „Nigdy przed mocą nie ugniemy szyi”. Pismo 1981 nr 3, s. 5–18. O różnicy między „robotnikiem” a „przedstawicielem klasy robotniczej”. W: Wałęsa. Gdańsk 1981, s. 124–135. Pamięć o innej Europie. W: Miłosz w kraju. Warszawa 1981, s. 68–69. Podsumowanie zagajeń. W: Słowacki mistyczny. Propozycje i dyskusje sympozjum. Warszawa 10–11 grudnia 1979. Warszawa 1981, s. 277–280. Poezja strajku sierpniowego. Zapis 1981 nr 20, s. 31–36. Polskie trucizny. Kino 1981 nr 1, s. 10–11. [recenzja filmu: Edward Żebrowski, W biały dzień]. [Przemówienie na XXI Walnym Zjeździe Związku Literatów Polskich, Warszawa 28–29 XII 1980]. NTO 1981 nr 2, s. 29–32. [Słowo wstępne do sympozjum:] Słowacki mistyczny. Propozycje i dyskusje sympozjum. Warszawa 10–11 grudnia 1979. Warszawa 1981, s. 13–15. Trzy wariacje na tematy romantyczne: 1. Polityka i moralność; 2. Poezja strajku sierpniowego; 3. Ambasador, człowiek i głos wewnętrzny. Zapis 1981 nr 20, s. 26–39. Warszawska „lewica romantyczna”. W: Rewolucyjna konspiracja w Królestwie Polskim w latach 1840–1845. Edward Dembowski. Wrocław 1981, s. 87–106. [Wstęp do:] Witold Gombrowicz: Ferdidurke. [Przeł.] Uglješa Radnovič. Beograd 1981. [Wypowiedź nt. marca 1968:] Głos w dyskusji na Zjeździe Literatów. Zapis 1981 nr 19, s. 44–47. [Wypowiedź na plenarnym posiedzeniu Zarządu Głównego ZLP:] O przyszłość oświaty narodowej. (Memoriał Związku Literatów Polskich w sprawie oświaty narodowej). Kurier Pol. 1981 nr 177, s. 5; toż Tyg. Powsz. 1981 nr 31, s. 4. [Wypowiedź w dyskusji:] Czy polska literatura jest demokratyczna. Polityka 1981 nr 30, s. 10–11. [Wypowiedź w dyskusji:] Rozmowa pierwsza: o humanistycznym doświadczeniu antypsychiatrii. W: Galernicy wrażliwości. Gdańsk 1981, s. 343–370. [Wypowiedź w dyskusji:] Rozmowa druga: O współczesnej mediokracji. W: Galernicy wrażliwości. Gdańsk 1981, s. 371–401. [Wypowiedź w dyskusji]. W: Marzec 1968. Warszawa 1981, s. 29–31. [Wypowiedź w dyskusji]. W: Słowacki mistyczny. Propozycje i dyskusje sympozjum. Warszawa 10–11 grudnia 1979. Warszawa 1981, s. 226–228. [Wypowiedź w dyskusji nt. wystawienia „Dziadów” Adama Mickiewicza w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku]. Punkt 1981 nr 13, s. 8–29. [Wypowiedź w dyskusji nad „Uroczystościami żałobnymi” Jeana Geneta w przekładzie Piotra Kamińskiego:] Przekroczenie stało się faktem. Literatura na Świecie 1981 nr 3, s. 78–121. [Zagajenie dyskusji nt. tekstu dzieła mistycznego w:] Słowacki mistyczny. Propozycje i dyskusje sympozjum. Warszawa 10–11 grudnia 1979. Warszawa 1981, s. 46–62. Humanistyka: poznanie i terapia. [Eseje]. Wyd. 2. Warszawa: PIW 1982, 243, s. „Bardziej umarła od umarłych?”. W: Odmieńcy. Gdańsk 1982, s. 103–107. Dramat egzystencji na morzu. [Wstęp do:] Witold Gombrowicz: Zdarzenia na brygu Banbury. Gdańsk 1982, s. 5–28. Forma gotycka Gombrowicza. Program Teatru Narodowego, Warszawa 1982 nr z 6 II, s. 13–14. „Gdzie jest Lemańska!”. W: Odmieńcy. Gdańsk 1982, s. 152–199. „Państwo ideologiczne” w Polsce. W: Gdzie jesteśmy. Klęska czy następny etap walki? Warszawa 1982, s. 41–43. [Słowo i symbol w miesiącach przełomu]. W: Kongres Kultury Polskiej. Warszawa 1982, s. 17–24. Słowo i symbol w miesiącach przełomu. Prz. Pol. dod. Nowy Dz., Nowy Jork 1982 nr 79, s. 14. Die Stellung der polnischen Romantik im europäischen Kontext. W: Slawische Kulturen in der Geschichte der europäischen Kulturen vom 18. bis zum 20. Jahrhundert. Berlin 1982, s. 201–205. [Wypowiedź w dyskusji:] Cierpienie jako źródło kultury? (Dyskusja w dniu 30 marca 1979 roku). W: Odmieńcy. Gdańsk 1982, s. 399–418. [Wypowiedź w dyskusji:] Fałszywy paszport Adeli H. (Dyskusja o filmie François Truffauta). W: Odmieńcy. Gdańsk 1982, s. 113–126. [Wypowiedź w dyskusji:] Przekroczenie stało się faktem. (Dyskusja nad przekładem „Uroczystości żałobnych” [Jeana Geneta]). W: Odmieńcy. Gdańsk 1982, s. 285–328. Apel „64”. Przegląd (NOWA) 1983 nr 1, s. 7–8. „L’art c’est l’homme qui s’organise”. Le bouillant creuset de l'histoire privée. [Przeł.] Hubert Krzyżanowski. Literary Studies in Poland, Wrocław T. 10: 1983, s. 35–75. Cierpienie i śmierć w myśleniu mesjanistycznym. Twórczość 1983 nr 1, s. 135–140. Epika życia fantazmatycznego. Program Teatru Polskiego, Warszawa 1983 nr z 24 III, s. [8–15]. Iwaszkiewicza „mit powstania” i ironia czynu dziejowego. W: O twórczości Jarosława Iwaszkiewicza. Materiały z konferencji Instytutu Badań Literackich PAN, w dniach 18–20 czerwca 1979 r. w Warszawie na temat „Twórczość Jarosława Iwaszkiewicza w 85 rocznicę urodzin”. Kraków, Wrocław 1983, s. 7–26. O różnicy między „robotnikiem” a „przedstawicielem klasy robotniczej”. Miesięcznik 1983 nr 9/14, s. 31–38. Oni są Czarownicą. [Wstęp do:] Anna Czekanowicz, Zbigniew Joachimiak: Pełni róż obłędu. [Wiersze]. Gdańsk 1983, s. 5–10. Rewolucja literacka a rewolucja polityczna. W: Powstanie listopadowe 1830–1831. Wrocław 1983, s. 329–339. Tam gdzie rojsty. Twórczość 1983 nr 4, s. 93–110. „Wiersze sieroce” Lenartowicza. W: Literatura i podkultura dzieci i młodzieży. Wrocław 1983, s. 118–144. Czas formy otwartej. Tematy i media romantyczne. [Szkice]. Warszawa: PIW 1984. Byt rozpaczliwy i szalony. Kino 1984 nr 3, s. 33. „Ciemna” młodość Gombrowicza. W: Gombrowicz i krytycy. Kraków 1984, s. 491–529. „Kapelmistrz Kreisler” [E. T. A. Hoffmanna] i „Pani Bovary” [Gustawa Flauberta]. W: Prace ofiarowane Henrykowi Markiewiczowi. Kraków, Wrocław 1984, s. 321–334. Od morderców do guślarzy. Program Teatru Dramatycznego, Legnica 1984/1985 [nr 1], s. 7–11. Ocalenie przez rozpacz. W: Literatura źle obecna. Londyn 1984, s. 123–143. Partyzantka [Józefa] Zaliwskiego w literaturze romantycznej. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. W: Społeczeństwo polskie i próby wznowienia walki zbrojnej w 1833. Wrocław 1984, s. 199–217. Polacy i ich wampiry. Twórczość 1984 nr 12, s. 59–70. [Słowo powitalne wygłoszone podczas spotkania z Günterem Grassem 8 VI 1981 na UG]. W: Grass: Punkty widzenia. Warszawa 1984, s. 69. [Wypowiedź w dyskusji:] Grass, Hegel i Syzyf. [Rozmowa z Günterem Grassem]. Wypowiedzi G. Grassa z taśmy magnetofonowej spisał i przetłumaczył Marek Lewicki. W: Grass: Punkty widzenia. Warszawa 1984, s. 71–82. [Wypowiedź w dyskusji:] W kopalni u Grassa. Opracował Stefan Chwin z dyskusji na konwersatorium Marii Janion na UG od 1978. W: Trójkąt Bermudzki Güntera Grassa. Warszawa 1984, s. 57–77. [Wypowiedzi w dyskusji nt. Georges’a Bataille’a:] „Jego pełne niekoherencji poglądy…”. W: Osoby. Gdańsk 1984, s. 391–449. [Wypowiedzi w dyskusji nt. antropologii Ronalda Davida Lainga:] W: Osoby. Gdańsk 1984, s. 329–353. [Wypowiedzi w dyskusji nt. poglądów antropologicznych Susan Sontag]. W: Osoby. Gdańsk 1984, s. 354–390. [Wypowiedź w dyskusji nt. Stanisławy Przybyszewskiej:] Pleśń i rdza. Osoby. Gdańsk 1984, s. 116–181. [Fragment rec. filmu „Gorączka”]. [Przeł.] Ewa Bérard. L’Autre Europe. L’Age d’Homme, Paryż 1985 nr 5, s. 148–150. Ironia zwątpienia i patosu. W: Helena Zaworska: „Opowiadania” Jarosława Iwaszkiewicza. Warszawa 1985, s. 204–209. List do ministra kultury i sztuki Kazimierza Żygulskiego, wyrażający protest przeciw uniemożliwieniu działalności teatrowi Ósmego Dnia w Poznaniu]. Kultura Niezależna 1985 nr 5, s. 71–73. Romantiken och Polen. [Przeł.] Martin von Zweigbergk. Artes, Sztokholm 1985 nr 3, s. 25–36. [Wypowiedź w dyskusji nt. filmowej wersji powieści Güntera Grassa „Blaszany bębenek”:] Grass przełożony na Schlöndorffa. Dialog 1985 nr 10, s. 119–128. [Wypowiedź w dyskusji nt. motywu powstania styczniowego w literaturze współczesnej] … Jakby życie było zdradą. Opracowała Magdalena Bajer. Tygodnik Powszechny 1985 nr 4, s. 1, 4. L’âme de l’élève Törless. [Przeł.] Marica Demeure. Lettre Internationale, Paryż 1986 nr 8. Badania nad romantyzmem polskim. W: Rozwój wiedzy o literaturze polskiej po 1918 roku. Warszawa 1986, s. 116–147. Czytając Conrada i Gombrowicza. [Posłowie do:] Aniela Kowalska: Conrad i Gombrowicz w walce o swoją wybitność. Warszawa 1986, s. 5–16. Dusza wychowanka Törlessa. Odra 1986 nr 4, s. 24–32. Epika życia fantazmatycznego. W: Problemy wiedzy o kulturze. Wrocław 1986, s. 595–606. La letteratura romantica come documento della conigure. W: Testi letterari e conoscenza storica. La letteratura come foute. Milano 1986, s. 95–134. Marzący: jest tam, gdzie go nie ma, a nie ma go tu, gdzie jest… W: Style zachowań romantycznych. Propozycje i dyskusje sympozjum Warszawa 6–7 grudnia 1982. Warszawa 1986, s. 303–337. Maska Maski: Ontologiczne nieszczęście człowieka śmiechu. W: Maski. T. 2. Gdańsk 1986, s. 395–410. Ocalenie przez rozpacz. W: Literatura źle obecna. Kraków 1986, s. 61–65. Das „Polentum” bei Günter Grass. [Przeł. z pol.] Renate Schmidgall-Trojansky. W: Suche die Meinung. Wiesbaden 1986, s. 283–295. Polish romanticism and Scandinavia. W: The Slavic world scandinavia. Åarhus [ok. 1986], s. 99–104. Pośmiertna maska Konrada Wallenroda. W: Maski. T. 2. Gdańsk 1986, s. 341–392. Romantyzm polski i Skandynawia. Zeszyty Naukowe Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Gdańskiego Prace Historyczno-literaturoznawcze. 1986 nr 10/11, s. 257–268. „Rozbitych harf niedomówiony dźwięk”. W stoczterdziestolecie romantycznego tomu poezji. Twórczość 1986 nr 3, s. 73–87. Skald as a romantic poet. W: Kontakty literackie polsko-szwedzkie w XIX i XX wieku. Konferencja organizowana przez Instytut Badań Literackich PAN w dn. 23–25 września 1986. Warszawa: IBL PAN 1986. Souffrance et mort dans le pensée messianique. [Przeł.] Elżbieta Koślacz. W: Le Prophetisme et le messianisme dans les lettres polonaises et françaises à l’époque romantique. Actes du colloque organisé par l’Institut de Philologie Romane et le Centre d’Etudes Française de l’Université de Varsovie. (Septembre 1982). Varsovie 1986, s. 27–35. Les Cahiers de Varsovie, 13. [Wypowiedź w dyskusji:] Discussion sur les communications de Stanisław Makowski, de Małgorzta Nesteruk et de Alina Kowalczykowa. W: Le Prophetisme et le messianisme dans les lettres polonaises et françaises à l’époque romantique. Actes du colloque organisé par l’Institut de Philologie Romane et le Centre d’Etudes Française de l’Université de Varsovie. (Septembre 1982). Varsovie 1986, s. 299–302. Les Cahiers de Varsovie, 13. [Wypowiedzi w dyskusjach]. W: Style zachowań romantycznych. Propozycje i dyskusje sympozjum Warszawa 6–7 grudnia 1982. Warszawa 1986, s. 261–163, 390–392. [Wypowiedź w dyskusji nt. „Księgi pamiętnikarza” Tadeusza Peipera:] Księga ze skóry i wnętrzności. W: Maski. T. 1. Gdańsk 1986, s. 313–366. [Wypowiedź w dyskusji nt. maski i zamaskowania:] W: Maski. T. 2. Gdańsk 1986, s. 157–244. [Wypowiedź w dyskusji nt. powieści Heinara Kipphardta „Aleksander März”]. W: Maski. T. 2. Gdańsk 1986, s. 245–276. Zbroja Grażyny. W: Maski. T. 1. Gdańsk 1986, s. 148–159. Zmierzch Bogów? Program Teatru Wybrzeże, Gdańsk 1986. [Czwarta] IV część „Dziadów” i wczesnoromantyczny bohater egzystencji. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Pamiętnik Literacki 1987 z. 1, s. 3–13. Czy Stawrogin jest postacią tragiczną? Odra 1987 nr 4, s. 34–41. Demony morza. [Wstęp do:] Frederick Marryat: Okręt widmo. Tłum. Maria Boduszyńska-Borowikowa. Wyd. 2. Gdańsk 1987, s. 5–23. „Elegia”. W: Trzy zimy. Głosy o wierszach. Londyn 1987. Fryderyk Chopin wśród bohaterów egzystencji. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Res Publica 1987 nr 3, s. 49–62. Krucjata niewiniątek. Twórczość 1987 nr 4, s. 96–103. Księga i potwór. [Współautor:] Remigiusz Forycki. Przegląd Humanistyczny 1987 nr 7/8, s. 117–123. Polacy i ich wampiry. W: Losy Polaków w XIX i XX w. Studia ofiarowane Profesorowi Stefanowi Kieniewiczowi w osiemdziesiątą rocznicę urodzin. Warszawa 1987, s. 183–197. Pour une critique fantasmatique. [Przeł.] Hubert Krzyżanowski. Literary Studies in Poland, Wrocław T. 18: 1987, s. 41–67. Stavrogine tragique? [Przeł.] Anna Posner. Lettre Internationale, Paryż 1987 nr 3. Sytuacja nauk społecznych i humanistycznych w PAN. Kultura Niezależna 1987 nr 36, s. 107–116; toż Wokół Nauki 1987 nr 19, s. 1–4. „W tę jesień dławiącą”. Pam. Lit. 1987 z. 3, s. 13–19. Walka z szatanem i demon teatru. W: Obecność. Rozmowy o filozofii. Rozmowy o teraźniejszości. Rozmowy o życiu i życiorysach. [Warszawa] 1987, s. 153–164. [Apel intelektualistów o przezwyciężeniu polskiego kryzysu i prawie społeczeństwa do samoorganizowania się w towarzystwa i ruchy społeczne, Warszawa XII 1987 / I 1988:] Apel intelektualistów. Przegląd Wiadomości Agencyjnych 1987 nr 7, s. 3; toż pt. Do władz PRL na ręce Marszałka Sejmu. Serwis Informacyjny Społecznego Komitetu Nauk 1988 nr 62, s. 6. Czy Stawrogin jest postacią tragiczną? W: Dzieci. T. 2. Gdańsk 1988, s. 71–88. Dusza wychowanka Törlessa. W: Dzieci. T. 1. Gdańsk 1988, s. 261–279. Fantazmat jako pojęcie humanistyki. Zeszyty Naukowe Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Gdańskiego Pedagogika. Historia Wychowania 1988 z. 16, s. 59–72. Krucjata niewiniątek. W: Dzieci. T. 1. Gdańsk 1988, s. 189–205. Literatura romantyczna jako dokument spisków. W: Obraz literatury polskiej XIX I XX wieku. Ser. 3. Literatura krajowa w okresie romantyzmu 1831–1863. T. 2. Kraków 1988, s. 7–46. Obraz polskości u Grassa. W: Polskie pytania o Grassa. Warszawa [1988], s. 217–231. Projekt Grassowski dla „Hybryd”. W: Sławomir Rogowski, Andrzej Wójtowicz: [Zamiast wstępu do:] Polskie pytania o Grassa. Warszawa [1988], s. 5–6. Skald as a romantic poet. W: Polish-Swedish literary contacts. Stockholm 1988, s. 1–10. Szalona. Twórczość 1988 nr 10, s. 72–85. Wallenrod reformy i Wallenrod spisku. Część 1. Znak 1988 nr 12, s. 25–37. Wyłom. Tygodnik Mazowsze Solidarność 1988 nr 269, s. 1–2. [Wypowiedź w dyskusji:] Dlaczego Kain nie chce „stać się dzieckiem”? Opracowała Krystyna Turkowska-Chwin. W: Dzieci. T. 2. Gdańsk 1988, s. 89–105. [Wypowiedź w dyskusji:] Dzieci bestia apokaliptyczna. Opracowała Krystyna Turkowska-Chwin. W: Dzieci. T. 1. Gdańsk 1988, s. 238–257. [Wypowiedź w dyskusji:] Dzieci i utopia. Opracowała Krystyna Turkowska-Chwin. W: Dzieci. T. 1. Gdańsk 1988, s. 206–216. [Wypowiedź w dyskusji:] Flora i Miles. Rozmowa o powieści Henry’ego Jamesa: W kleszczach lęku. Opracowała Krystyna Turkowska-Chwin. W: Dzieci. T. 2. Gdańsk 1988, s. 17–39. [Wypowiedź w dyskusji:] Grass przełożony na Schlöndorffa. W: Polskie pytania o Grassa. Warszawa [1988], s. 131–160. [Wypowiedź w dyskusji:] Obcy Amor. Opracowała Krystyna Turkowska-Chwin. W: Dzieci. T. 1. Gdańsk 1988, s. 303–323. [Wypowiedź w dyskusji:] Rozplątywanie Grassa. W: Polskie pytania o Grassa. Warszawa [1988], s. 18–82. Wypowiedź w dyskusji:] Spory o lekturę Grassa. W: Polskie pytania o Grassa. Warszawa [1988], s. 243–250. [Wypowiedź w dyskusji:] W kopalni u Grassa. Opracowała Krystyna Turkowska-Chwin. W: Dzieci. T. 1. Gdańsk 1988, s. 341–373. Wobec zła. [Eseje]. Chotomów: Verba 1989. L’apocalypse laïque. [Współautor:] Remigiusz Forycki. [Przeł.] Jean-Yves Erhel. Lettre Internationale, Paryż 1989 nr 21. Cierń i róża Ukrainy. Znak 1989 nr 9, s. 25–51. Diabeł na Białorusi. Autograf 1989 nr 6/8, s. 70–80. Dylematy rewolucji francuskiej. Tygodnik Powszechny 1989 nr 11, s. 6. Fantazmat ściętej głowy. [Współautor:] Remigiusz Forycki. Twórczość 1989 nr 7, s. 49–66. Faust, czyli Tragedia antropologiczna. Dialog 1989 nr 9, s. 91–95. Legenda Jana Witkiewicza – jedynego prawdziwego Wallenroda. Fragment książki „Życie pośmiertne Konrada Wallenroda”. Autograf 1989 nr 2, s. 7–21. Literacki paradoks Rewolucji Francuskiej. [Współautor:] Remigiusz Forycki. Problemy 1989 nr 7, s. 10–16. O wolne wybory. KOS 1989 nr 2, s. 2. Oświadczenie [w sprawie wyborów do sejmu]. Konfrontacje 1989 nr 1, s. 30. Oświadczenie [w sprawie wyborów do sejmu]. Ład 1989 nr 4, s. 2. Promoteusz znowu skowany? Dwadzieścia Jeden 1989 nr 9/10, s. 106–111. Purqui la révolution est – elle une femme. Revue Européenne des Sciences Sociales, Genewa 1989 nr 85. Tragedia antropologiczna. Kalendarz Teatralny na rok zwykły 1989, s. 19–22. Wallenrod reformy i Wallenrod spisku. Część 2. Znak 1989 nr 1, s. 3–23. Wallenrodowie powstania styczniowego i Kraszewski. Pam. Lit. 1989 z. 2, s. 119–147. [Wypowiedź w ankiecie:] Kultura polska: jaka jest jaka będzie. Życie Warsz. 1989 nr 297, s. 10. [Wypowiedź w dyskusji nt. filmu „Danton”:] „znajdźcie ten punkt, gdzie zaczął się błąd”. Dyskusja z udziałem Marii Janion i Andrzeja Wajdy. Opracowały: Ewa Awdziejczyk, Dorota Roszkowska. Kino 1989 nr 10, s. 17–25. Zbroja Wałęsy. Kultura i Życie 1989 nr 2, s. 1–2. Życie pośmiertne Konrada Wallenroda. Warszawa: PIW 1990 Autokomentarz. Opracował Paweł Piasecki. Ogród 1990 nr 2, s. 62–74. Egzystencja ludzi i duchów. Rodowód wyobraźni filmowej Andrzeja Wajdy. Kino 1990 nr 4, s. 23–27. Fryderyk Chopin wśród bohaterów egzystencji polskiego romantyzmu. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Rocznik Chopinowski T. 19: 1987 wyd. 1990, s. 33–48. Krwotok lawy. Życie Warsz. dod. Kult. i Życie 1990 nr 1, s. 1–2 Słońce czerwca. Teksty Drugie 1990 nr 4, s. 108–112. [recenzja: Poznański Czerwiec 1956]. Szalona. w: Zdziwienie Kraszewskim. Wrocław 1990, s. 13–27. Trzy dramaty o rewolucji: Krasiński, Witkiewicz, Gombrowicz. Ogród 1990 nr 1, s. 31–43. Projekt krytyki fantazmatycznej. Szkice o egzystencjach ludzi i duchów Warszawa: PEN 1991. Artysta przemienienia. Teksty Drugie 1991 nr 1/2, s. 58–80. Egzystencje ludzi i duchów. Rodowód wyobraźni filmowej Andrzeja Wajdy. w: Sztuka na wysokości oczu. Filmy i antropologia. Warszawa 1991, s. 111–122. Katastrofa i religia. (O „Nie-Boskiej komedii”). w: Dramat i teatr religijny w Polsce. Lublin 1991, s. 135–162. Koniec epoki? Życie Warszawy 1991 nr 287 dodatek Kultura i Życie nr 25, s. 9–10. Maria Janion poleca [książki Louis’a Ferdinanda Celine’a]. Gazeta Wyborcza 1991 nr 236, s. 17. Poloniści do podziemia. Gazeta Wyborcza 1991 nr 213, s. 13. Polski korowód. w: Mity i stereotypy w dziejach Polski. Warszawa 1991, s. 185–242. Skald jako poeta romantyczny. w: Zwierciadła Północy. Warszawa 1991, s. 11–32. Szanse kultur alternatywnych. Opracował Piotr Gruszczyński. Res Publica 1991 nr 3, s. 107–110. „Szkoła białoruska” w poezji polskiej. Przegląd Wschodni 1991 z. 1, s. 35–48. Temat jeanpaulowski. Ogród 1991 nr 2, s. 110–118. Wallenrodowie linii orenburskiej: Jan Witkiewicz, Zygmunt Sierakowski. Przegląd Wschodni 1991 z. 2, s. 315–327. Wallenrodyzm pojałtański. Tygodnik Literacki 1991 nr 20, s. 4–5, 8. Wprowadzenie do: Zwierciadła północy. Związki i paralele literatur polskiej i skandynawskiej. Warszawa 1991, s. 7–8. [Wypowiedź na temat ostatnich lektur]. Życie Warszawy dodatek Ex Libris 1991 nr 13, s. 1. [Wypowiedź w ankiecie na temat narodowego charakteru Polaków:] Idee i gesty. Przegląd Tygodniowy 1991 nr 45, s. 6. [Wypowiedź w ankiecie:] Książka na wakacje. Polityka 1991 nr 27, s. 9. Dlaczego rewolucja jest kobietą? w: Historia i wyobraźnia. Warszawa 1992, s. 103–119. La fantasme de la tete coupée. [Współautor:] Remigiusz Forycki. Acta Universita Wratislaviensis 1992 nr 1246 Romanica Wratislaviensis nr 35, s. 75–87. Jan Barszczewski. w: Obraz literatury polskiej XIX i XX wieku. Seria 3. Literatura krajowa w okresie romantyzmu 1831–1863. T. 3. Warszawa 1992, s. 91–114. Kryzys jednolitego modelu kultury i szanse kultur alternatywnych. w: Szanse i zagrożenia polskich przemian. Warszawa 1992, s. 69–75. Maria Janion poleca [książkę Jerzego Kosińskiego „Malowany ptak”]. Gazeta Wyborcza 1992 nr 109, s. 17. La mort, témoin romantique de l’existence. [Przeł.] Hubert Krzyżanowski. Literary Studies in Poland, Wrocław T. 25: 1992, s. 45–62. Nie wszystko stracone. Polityka 1992 nr 48, s. 17, 20. O nowej elicie piosenka. Brulion 1992 nr 19 A, s. 92–94. Der „polnische” und der „deutsche” Teufel. Über die Figuren des Bösen. w: Deutsche und Polen. 100 Schlüsselbegriffe. München, Zürich 1992, s. 169–179. Tadeusz Łada-Zabłocki. w: Obraz literatury polskiej XIX i XX wieku. Seria 3. Literatura krajowa w okresie romantyzmu 1831–1863. T. 3. Warszawa 1992, s. 333–356. Trzeci wymiar życia. Notatnik Teatralny 1992 nr 4, s. 7–9. Trzy dramaty o rewolucji: Krasiński, Witkiewicz, Gombrowicz. w: Zwierciadła Północy. II. Warszawa 1992, s. 7–20. [Wypowiedź w ankiecie nt. Gazety Wyborczej:] Tysiąc razy od 1989 roku. Zebrała Joanna Stempień. Życie Warszawy 1992 nr 230, s. 2. [Wypowiedź w ankiecie nt. „książek, które są nam niezbędne, a których zarazem brakuje”]. Res Publica Nowa 1992 nr 2, s. 64–65. „Dziwaczny wzrost”. Res Publica Nowa 1993 nr 11, s. 19–24. „Królestwo i wygnanie”. Ogród 1993 nr 1/4, s. 29–59. Nauka w potrzasku. Tygodnik Solidarność 1993 nr 7, s. 10. Niańka i kowboj. [Wstęp do:] Elisabeth Badinter: XY tożsamość mężczyzny. Tłumaczył [z francuskiego] Grzegorz Przewłocki. Warszawa 1993, s. 9–15. Panna i miłość szalona. Teksty Drugie 1993 nr 4/6, s. 15–36. Czy będziesz wiedział co przeżyłeś? Gazeta Wyborcza 1993 nr 269, s. 10–11. Metafizyczny Kolumb. Gazeta Wyborcza dodatek Książki 1993 nr 246, s. 13. [recenzja: Józef Czapski: Wyrwane strony]. Romantyczne tematy egzystencji. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Znak 1993 nr 12, s. 4–17. Romantyzm blaknący. Dialog 1993 nr 1/2, s. 146–154. Telekomunikacja – rozbestwiony monopolista. Gazeta Wyborcza 1993 nr 176, s. 13. [Wypowiedź na temat artykułu Jerzego Grotowskiego:] Grotowski dziś: Montaż w sobie samym. Dialog 1993 nr 7, s. 110–114. [Wypowiedź na temat inteligencji]. Notowała Joanna Stempień. Życie Warszawy 1993 nr 16, s. 8. [Wypowiedź w dyskusji na seminarium:] „Romantyzm i egzystencja”. Ogród 1993 z. 1/4, s. 59–64, 71–83. Kuźnia natury. Gdańsk: słowo/obraz 1994. Forma i śmierć. Mówienie o tym. Ogród 1994 nr 1, s. 75–85. Koniec wieku. w: Inni wśród swoich. Warszawa 1994, s. 67–74. Okrucieństwo: wiek XX patrzy na Oświecenie. Res Publica Nowa 1994 nr 5, s. 15–17. René: od utraty do zatraty. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Res Publica Nowa 1994 nr 6, s. 14–19. Rousseau – bohater egzystencji. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Konteksty 1994 nr 3/4, s. 31–39. [Wypowiedź w dyskusji na temat kultury zachodniej rozpoczętej wypowiedzią Zygmunta Baumana: Wolność – nie wolność]. Życie Warszawy dodatek Ex Libris 1994 nr 63, s. 1–3. Wobec końca wieku. Gdańsk: Wydawnictwo UG 1995, 14, s. Mężczyzna, kobieta i dzieje. [Wstęp do:] Günter Grass: Turbot. Przeł. Sławomir Błaut. Gdańsk 1995, s. 7–23. Romantyczne tematy egzystencji. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. w: Nasze pojedynki o romantyzm. Warszawa 1995, s. 9–25. Świadomość stylu. Społeczeństwo Otwarte 1995 nr 5, s. 8–10. Wobec końca wieku. w: Nadanie Marii Janion tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk-Oliwa, dnia 20 października 1994. [Gdańsk:] 1995, s. 51–63. [Wypowiedź w dyskusji:] „Jeśliś urodził Boga…”. w: Nasze pojedynki o romantyzm. Warszawa 1995, s. 123–141. [Wypowiedź w dyskusji:] Polska na wiosnę. w: Nasze pojedynki o romantyzm. Warszawa 1995, s. 267–293. [Wypowiedź w dyskusji:] Sernica i nieskończoność. w: Nasze pojedynki o romantyzm. Warszawa 1995, s. 71–95. „Czy będziesz wiedział, co przeżyłeś”. [Szkice]. Warszawa: Sic! 1996, 114, s. Kobiety i duch inności. [Szkice]. Warszawa: Sic! 1996, 349, s. Stanowiska/Interpretacje, 3. Sprawa Stawrogina. [Autorzy:] Maria Janion, Ryszard Przybylski. Posłowie: Tadeusz Komendana temat Warszawa: Sic! 1996, 87, s. Fragment dyskursu miłosnego. Res Publica Nowa 1996 nr 7/8, s. 24–28. Gorzkie arcydzieło. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Teksty Drugie 1996 nr 2/3, s. 14–23. Gorzkie arcydzieło. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. w: Trzynaście arcydzieł romantycznych. Warszawa 1996, s. 115–123. Każdy mówi drugiemu, że nie jest bogiem. Rozmawiają: Maria Janion, Ryszard Przybylski. Opracowała Joanna Szwedowska. Konteksty 1996 nr 3/4, s. 34–36. Wstrętna myśl słowiańska? Wypowiedź o niektórych spornych problemach wampirologii. Życie Warszawy dodatek Ex Libris 1996 nr 92, s. 4–5. [Wypowiedź w ankiecie:] O swoich namiętnościach. Res Publica Nowa 1996 nr 1, s. 34–37. [Wypowiedź w dyskusji na temat książki Tomasza Łubieńskiego „Trzy eseje o powstaniu warszawskim”:] Bitwy i koszty. Opracowała Małgorzata Szpakowska. Dialog 1997 nr 8, s. 82–90. Demony Poego. [Wstęp do:] Edgar Allan Poe: Opowieści niezwykłe. Przełożyli: Bolesław Leśmian, Krystyna Tarnowska, Stanisław Wyrzykowski. Wrocław 1997, s. 9–14. Dobry książę. [Przedmowa do:] Henri Frédéric Amiel: Dziennik intymny. Wyboru dokonała i przeł. Joanna Guze. Warszawa 1997, s. 5–23. Egzorcyzmy rodzinne. Program Teatru im., s. Jaracza, Łódź 1997, s. [7–11]. Jeruzalem słoneczna i zaklęty krąg. Kwartalnik Filmowy 1997 nr 17, s. 5–12. Kryzys wartości, kryzys kultury. Opracowała Magdalena Hniedziewicz. Pokaz 1997 nr 18, s. 2–4. List do dzieci; Dzieci i książęta. Program Teatru im., s. Jaracza, Łódź 1997, s. [11–19]. Milczenie Chateaubrianda. w: Kultura staropolska – kultura europejska. Warszawa 1997, s. 27–34. Nocna przemiana. Program Teatru im., s. Jaracza, Łódź 1997, s. [10–15]. Odmieńcowi biada. [Posłowie do:] Małgorzata Holender: Klinika lalek. Warszawa 1997, s. 135–137. Ogień i łzy Wertera. [Wstęp do:] Johann Wolfgang von Goethe: Cierpienia młodego Wertera. Przeł. z niemieckiego Leopold Staff. Przypisami opatrzyła Olga Dobijanka-Witczakowa. Kraków 1997, s. 5–19. W starych szmatach żołnierskich. Gazeta Wyborcza 1997 nr 293, s. 12. [Wypowiedź w dyskusji na temat filmu:] Wokół „Dantona”. Znajdźcie ten punkt, gdzie zaczął się błąd. Kwartalnik Filmowy 1996/1997 nr 15/16, s. 85–103. [Wypowiedź w dyskusji na temat filmu Andrzeja Wajdy:] Wokół „Miłości w Niemczech”. Podglądanie i zapatrzenie. Kwartalnik Filmowy 1996/1997, s. 104–116. Odyseja wychowania. Goetheańska wizja człowieka w „Latach nauki i latach wędrówki Wilhelma Meistra”. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Kraków: Aureus 1998, 423, s. Płacz generała. Eseje o wojnie. Warszawa: Sic! 1998, 307, s. Trzy eseje; Drei Aufsätze. [Autorzy:] Maria Janion, Bolesław Fac, Zofia Watrak. Gdańsk: Wydawnictwo im. J. Lelewela, Towarzystwo Polska-Niemcy [1998], 41 + 42, s. Jaki Bóg? Program Teatru im., s. Jaracza, Łódź 1998, s. [9–16]. Kto się boi Leonarda Woolfa? Program Teatru im., s. Jaracza, Łódź 1998, s. [7–18]. Legion żydowski Mickiewicza. Midrasz 1998 nr 4, s. 27–36. Na rozstajach dróg. Program Teatru im., s. Jaracza, Łódź 1998, s. [7–13]. Niedoistnienie Chateaubrianda. w: Lustra historii. Warszawa 1998, s. 67–75. Przerażenie i piękno. Gazeta Wyborcza 1998 nr 240, s. 15. [recenzja: Zygmunt Kubiak, Mitologia Greków i Rzymian]. Staw w Wielgiem, czyli pomiędzy śmiechem a śmiercią. Konteksty 1998 nr 3/4, s. 13–18. Szlachcic z urojenia. Program Teatru im., s. Jaracza, Łódź 1998, s. [5–11]. [Wstęp w przekładzie Hoelscher-Obermaiera do:] Polnische Romantik. Ein literarisches Lesebuch von Hans-Peter Hoelscher-Obermaier. Frankfurt am Main 1998, s. 9–42. Czarodziej i syn czarownicy. Program Teatru im., s. Jaracza, Łódź 1999, s. [6–10]. Nadmiar bólu. Gazeta Wyborcza 1999 nr 237, s. 14. Pytania o Grassa. w: Günter Grass i polski Pan Kichot. Gdańsk 1999, s. 33–98. Rozkosz opowiadania. Gazeta Wyborcza 1999 nr 288, s. 16. Słowo powitalne profesor Marii Janion wygłoszone podczas spotkania na Uniwersytecie Gdańskim w dniu w: Günter Grass i polski Pan Kichot. Gdańsk 1999, s. 7. [Wypowiedź w dyskusji na temat filmu „Pan Tadeusz”:] Dlaczego zachwyca? Gazeta Wyborcza 1999 nr 249, s. 12. [Wypowiedź w dyskusji:] Grass, Hegel i Syzyf. w: Günter Grass i polski Pan Kichot. Gdańsk 1999, s. 9–32. Do Europy – tak, ale razem z naszymi umarłymi. [Szkice i wywiady]. Warszawa: Sic! 2000, 268, s. Gorączka romantyczna. (Prace wybrane. T. 1 poz. 646). Kraków: Universitas 2000, XXV, 568, s. Prace wybrane. Pod red. Małgorzaty Czermińskiej. T. 1–5. Kraków: Universitas 2000–2002. Tragizm, historia, prywatność. (Prace wybrane. T. 2 poz. 646). Kraków: Universitas 2000, 466, s. Erudycja, ironia i piękno. Gazeta Wyborcza 2000 nr 44, s. 11. O teatrze marionetek. [Posłowie do:] Heinrich von Kleist: Dramaty wybrane. Przeł. Jacek St. Buras. Kraków 2000, s. 341–359. Oskubała męskie pawie. Gazeta Wyborcza 2000 nr 133, s. 13. [recenzja: Krystyna Kłosińska, Ciało, pożądanie, ubranie. O wczesnych powieściach Gabrieli Zapolskiej]. Podpis. Program Teatru im., s. Jaracza, Łódź 2000, s. [9–21]. A romantic artist. Sunny Jerusalem and the Magic Circle. Dialogue and Universalism, Warszawa 2000 nr 3/4, s. 53–60. Romanticism and the beginning of the modern world. Tłum. Aleksandra Rodzińska-Chojnowska. Dialogue and Universalism, Warszawa 2000 nr 9/10, s. 45–66. Starozakonni Polacy Niemcewicza. Res Publica Nowa 2000 nr 12, s. 40–51. To, co trwa. Twórczość 2000 nr 5, s. 151–152. [Wypowiedź w dyskusji na temat filmu „Pan Tadeusz”] Why does it so delight? Dialogue and Universalism, Warszawa 2000 nr 3/4, s. 141–151. Purpurowy płaszcz Mickiewicza. Studium z historii poezji i mentalności. Gdańsk: słowo/obraz terytoria 2001, 246, s. Wiek XIX. Romantyzm i historia. [Studia; współautorka:] Maria Żmigrodzka. Gdańsk: słowo/obraz terytoria 2001, 712, s. Romantyzm i jego media. [Szkice]. (Prace wybrane. T. 4 poz. 646). Kraków: Universitas 2001, 736, s. Zło i fantazmaty. [Szkice]. (Prace wybrane. T. 3 poz. 646). Kraków: Universitas 2001, 417, s. Żyjąc tracimy życie. Niepokojące tematy egzystencji. [Szkice]. Warszawa: WAB 2001, 424, s. Figury tego, co kobiece. Katedra 2001 nr 1, s. 122–129. Kroński – Miłosz. Epizod z dziejów myśli i poezji. w: Maski współczesności. Warszawa 2001, s. 33–48. Narodowa spiritiada. Gazeta Wyborcza 2001 nr 241, s. 2. Polscy Machabeusze. Gazeta Wyborcza 2001 nr 89, s. 18–20. Wyka i czas. Dekada Literacka 2001 nr 1/2, s. 9–13. Żyjąc tracimy życie. Gazeta Wyborcza 2001 nr 281, s. 23. Biografie romantyczne. (Prace wybrane. T. 5 poz. 646). Kraków: Universitas 2002, 370, s. Wampir. Biografia symboliczna. Gdańsk: słowo/obraz terytoria 2002, 567, s. Czarownice z Salem, czyli Tygiel. w: Fascynacje folklorystyczne. Księga poświęcona pamięci Heleny Kapełuś. Warszawa 2002, s. 49–57. List otwarty w sprawie akcji „Niech nas zobaczą”. Gazeta Wyborcza 2002 nr 95, s. 2. Le mythe héroïque du Juif polonais. w: Mythes et symboles politiques en Europe Centrale. Paris 2002, s. 316–330. O niezbędności humanistyki. Nauka 2002 nr 2, s. 179–180. Trudna klasa w ciężkiej szkole. Res Publica Nowa 2002 nr 2, s. 102–103. Uzasadnienie werdyktu jury. Gazeta Wyborcza 2002 nr 234, s. 6. Amerykanka w Polsce. [Wstęp do:] Shana Penn: Podziemie kobiet. Przekład Hanna Jankowska. Warszawa 2003, s. 5–9. Niesamowita Słowiańszczyzna. Konteksty 2003 nr 1/2, s. 225–235. O retoryce felietonisty. Gazeta Wyborcza dodatek Wysokie Obcasy 2003 nr 1, s. 45. Polska między Wschodem a Zachodem. Teksty Drugie 2003 nr 6, s. 131–149. Słowiańszczyzna i Europa. Gazeta Wyborcza 2003 nr 185, s. 16–17. Śmiertelny nieśmiertelny. Twórczość 2003 nr 11, s. 7. W oczach Dürera. O nowej książce Marka Bieńczyka. Teksty Drugie 2003 nr 4, s. 67–72. Romantyzm i egzystencja. Fragmenty niedokończonego dzieła. [Współautorka:] Maria Żmigrodzka. Gdańsk: słowo/obraz terytoria 2004, 215, s. Fragment dyskursu miłosnego. [Posłowie do:] Nicole Müller: Bo to jest w miłości najstraszniejsze. Przeł. Alicja Buras. Wydanie 2. Warszawa 2004, s. 105–119. Ironia Calela Perechodnika. w: Powaga ironii. Toruń 2004, s. 147–156. Mit założycielski polskiego antysemityzmu. w: Społeczeństwa europejskie a Holocaust. Poszerzona dokumentacja konferencji w Żydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie 30 IX 2004 z okazji urodzin Feliksa Tycha = Europäische Gesellschaften und der Holocaust. Erweiterte Beiträge zu einer Veranstaltung im Jüd Historischen Institut Warschau am 30. Sept. 2004 aus Anlass des 75. Geburstages von Feliks Tych. Warszawa 2004. Polska w Europie. Nauka 2004 [nr] 1, s. 7–30. Pożegnanie z Polską. Jeszcze Polska nie umarła. Krytyka Polityczna 2004 nr 6, s. 140–151. Rozstać się z Polską? Gazeta Wyborcza 2004 nr 232, s. 14–16. Rozstanie z Polską. w: Wykłady Polskiej Rady Biznesu 2004. Warszawa 2004, s. 18–45. Słowiańszczyzna, szaleństwo, śmierć. w: Inny, inna, inne. Warszawa 2004, s. 9–20. Trudna klasa w ciężkiej szkole. Wprowadzenie do: Joanna Tokarska-Bakir: Rzeczy mgliste. Eseje i studia. Sejny 2004, s. 5–10. Na statku szaleńców. [Posłowie do:] Jerzy Krzysztoń: Obłęd. Warszawa 2005, s. 931–942. „Nawet jeśli mówię o czymś zupełnie innym, mówię o Auschwitz”. w: Ideały nauki i konflikty wartości. Studia złożone w darze Profesorowi Stefanowi Amsterdamskiemu. Warszawa 2005, s. 291–309. Protest obywatelski w sprawie wydarzeń w Poznaniu. Gazeta Wyborcza 2005 nr 271, s. 23. [Wypowiedź po śmierci prof. Ireneusza Opackiego:] Mądry tata Opacki. Gazeta Wyborcza dodatek Katowice 2005 nr 169, s. 9. Obce ciała. Rozmawiał Piotr Siemion. Ozon 2005 nr 3, s. 80–83. Polska nie jest kobietą. Rozmowa z prof. Marią Janion o współczesnej duchowości, romantyzmie, polityce i równouprawnieniu płci. Rozmawiał Zdzisław Pietrasik. Polityka 2005 nr 19, s. 75–77. Kobiety i duch inności. Wydanie 2. Warszawa: Sic! 2006, 352, s. List solidarności z Orianą Fallaci. Gazeta Wyborcza 2006 nr 136, s. 27. List w obronie Le Madame. Gazeta Wyborcza 2006 nr 80, s. 18. Oko wschodnie Leonarda. w: Poetyka, polityka, retoryka. Warszawa 2006. Polonia powielona. w: Polka. Medium. Cień. Wyobrażenie. Warszawa 2006, s. 19–31. Wstęp do: Anna Bujanowska: Życie codzienne pogrobowców romantyzmu. (Teofil Lenartowicz i jego korespondenci). Wstępem poprzedziła Maria Janion. Pułtusk 2006, s. 9–18. Wykład o "Królu zamczyska" Seweryna Goszczyńskiego. Kresy 2006 nr 4, s. 43-53. Wykład o Odojewskim. Kresy 2006 nr 4, s. 99-105. Gdański Trójkąt Bermudzki. Przegląd Polityczny 2006 nr 78, s. 56-58. A vámpír : szimbolikus biográfia [ford. Babits Mihály]. Budapest : Európa Könyvkiadó 2006. Niesamowita Słowiańszczyzna : fantazmaty literatury. Kraków : Wydawnictwo Literackie, 2007. Płacz generała : eseje o wojnie. Warszawa : Wydawnictwo Sic! 2007; Wydanie II. Los niemiecki : dług i wina. Przegląd Polityczny 2007 nr 85/86, s. 125-129. Gorączka romantyczna. Gdańsk : Wydawnictwo słowo/obraz terytoria 2007; Wydanie II. Księga Janion. Opracowali Zbigniew Majchrowski, Stanisław Rosiek i Alicja Szałagan. Gdańsk : Wydawnictwo słowo/obraz terytoria 2007. The Jewish colonel : a romantic and non-romantic biography. [Engl. transl. Roman, s. Czarny]. Cracow : The Judaica Foundation. Center for Jewish Culture 2008. Wampir : biografia symboliczna. Gdańsk : Wydawnictwo słowo/obraz terytoria, 2008; Wydanie II. Żyd, bohater Polaków. [Cz. 1]. Gazeta Wyborcza dodatek Gazeta na Wielkanoc 2008 nr 70, s. 30-31. "Nie-Boska komedia" - skażone arcydzieło. [Cz. 2]. Gazeta Wyborcza 2008 nr 75, s. 32-34. Schopenhauer : dzikie czasy filozofii : biografia. Rüdiger Safranski ; przeł. Mateusz Falkowski ; posłowiem opatrzyła Maria Janion. Warszawa : Prószyński i S-ka 2008. Czyste, nieczyste. Colette ; z przedm. Marii Janion ; przeł. Katarzyna Bartkiewicz. – Warszawa: Wydawnictwo 2009 Honor, Bóg, Ojczyzna [Kierownictwo nauk. Maria Janion ; koncepcja tomu, red. Monika Rudaś-Grodzka]. Warszawa: Fundacja Odnawiania Znaczeń : Dom Spotkań z Historią, 2009. Żebro Mesjasza. [Kierownictwo nauk. Maria Janion ; koncepcja tomu, red. Monika Rudaś-Grodzka]. Warszawa : Fundacja Odnawiania Znaczeń : Dom Spotkań z Historią, 2009. Panel "Humanistyka dla przyszłości. Potencjał - szanse - perspektywy". Oprac. Elżbieta Sarnowska-Temeriusz. Nauka 2009 nr 1, s. 67-121. Historia literatury a historia idei : (propozycja nowej problematyzacji). Przegląd Filozoficzno-Literacki 2009 nr 4, s. 75-90. Solidarność wielki zbiorowy obowiązek kobiet : wykład inaugurujący Kongres Kobiet 20-21 czerwca. Gazeta Wyborcza 2009 nr 149, s. 18-19. Bohater, spisek, śmierć : wykłady żydowskie. Warszawa : Wydawnictwo 2009. Książki, które zmieniły moje życie. Książki : Magazyn do Czytania 2011 nr 1, s. 54-55. Czy Stawrogin jest postacią tragiczną? Odra 2011 numer specjalny, s. 108-116. Janion : transe, traumy, transgresje. T. 1, Niedobre dziecię. Rozmawia Kazimiera Szczuka. Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2012. Le sexe du vampire. w: Minorités littéraires (et autres) en Pologne / sous la dir. d'Agnieszka Grudzińska et Kinga Siatkowska-Callebat. Paris: Institut d'études slaves, 2012. Die Polen und ihre Vampire : Studien zur Kritik kultureller Phantasmen. Hrsg. und mit einer Einf. von Magdalena Marszałek ; aus dem Poln. von Bernhard Hartmann und Thomas Weiler. Berlin : Suhrkamp, 2014. Janion : transe, traumy, transgresje. T. 2, Prof. Misia. Rozmawia Kazimiera Szczuka. Warszawa : Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2014. Hero, conspiracy, and death : the Jewish lectures. Transl. by Alex Shannon. Frankfurt am Main : PL Academic Research - Peter Lang, 2014. Kroński - Miłosz : an episode from the history of ideas and poetry. w: "Miłosz like the world" : poet in the eyes of Polish literary critics / Zdzisław Łapiński (ed.) ; transl. by Grzegorz Czemiel. Frankfurt am Main : Peter Lang, 2015.

Polacy i Niemcy o sobie nawzajem w przekazie prasowym, tłum. fragm. z jęz. Janion Maria, 2000, Zmierzch paradygmatu, w: Maria Janion, Czy będziesz wiedział, co przeżyłeś?, Sic!, Gdańsk
Portret Marii Janion autorstwa Zbigniewa Kresowatego. Źródło: Wikipedia Czytam wspomnienia po Janion i irytuję się z każdym komentarzem, który mówi: „Ach, przestańcie ją zagarniać na te wasze polityczne wojenki, już dość o tym LGBT, to była Wielka Humanistka”. Bywają takie osoby, o których mówimy, że będą trwały wiecznie, bo ich istnienie gwarantuje nam względny spokój; wydaje nam się, że bez nich nadejdą jakieś apokaliptyczne zdarzenia, nieodwracalne zmiany. Jest to lęk absolutnie fałszywy. Staruszek nadal podwiązuje pomidory, a kobiety chodzą pod parasolkami. Nic się nie dzieje. Początek studiów, polonistyka na UJ. Studentka pierwszego czy drugiego roku tego kierunku dostaje do przeczytania dwieście książek rocznie, na dodatek nie potrafi jeszcze w tym wieku myśleć syntetycznie, więc całą swoją energię przekierowuje na siedzenie w bibliotekach, na mrówczą pracę, której znaczenia nie rozumie. Chłonie, a nie wchłania, widzi, ale nie potrafi niczego zobaczyć. To oczywiście o mnie. Nie umiałam myśleć procesami, nie widziałam ludzi w twórcach czy twórczyniach, a zjawiska polityczne odczytywałam przez bezpiecznie zmieloną papkę czytelniczki pewnej znanej szeroko liberalnej gazety środka. Maria Janion jest wtedy kolejnym nazwiskiem w książkach, nazwiskiem ważnym, nawet takim, które staje się momentami bardzo istotne, jest w końcu badaczką romantyzmu, a ja romantyzm cenię – wydaje mi się nieoczywisty, ciekawy, mniej płaski niż inne epoki. Kiedy stykam się z krakowskimi badaczami, z prof. Szturcem, który uczy odczytywania mitów i zalążków przekrojowego myślenia, i prof. Iwoną Węgrzyn, na której zajęciach próbujemy uchwycić migotliwość różnych zjawisk, coś mi się tam uruchamia, zaczynam rozumieć. Ale kiedy piszę pracę o Krasińskim i korzystam z prac Janion, robię dokładnie to samo co z wszystkimi innymi książkami wcześniej: za dużo ich czytam, przebijam się przez setki listów do Delfiny Potockiej właściwie tylko po to, żeby stworzyć coś na kształt płaskiej analizy pozbawionej jakiejkolwiek treści. Myślę, że przeznaczam wtedy jakieś 80 proc. swojego czasu na czytanie. I nic wtedy z tego nie wynika. To jest moment, w którym „Wysokie Obcasy” budują symetrię pomiędzy anty- i feministkami. Sama jako Rozsądna Osoba umieszczam się dokładnie w jej środku. I pamiętam, że opatulona tym naręczem bezpiecznych osądów, kiedy słyszę od znajomej identyfikującej się jako feministka: „Słuchaj, sama zobacz, chodź na naszą demonstrację! To wygląda tak, że stoimy i coś krzyczymy, będzie nas jakieś 12, a z naprzeciwka będą leciały jajka” – to myślę o niej jako osobie szalonej. Takie spędzanie czasu nie leży w rozkładzie dnia Rozsądnej Osoby zainteresowanej humanistyką. Mogłaby się tu pojawić teraz wzruszająca historia o tym, że następnie czytam Kobiety i duch inności i biegnę na Manifę, ale to nieprawda. Feminizm mnie interesuje jako zagadnienie naukowe, które mogłabym zgłębić punkt po punkcie, przeczytać z analitycznym dystansem listę jakichś lektur. I wtedy ta znajoma mówi coś w stylu: „To wspaniałe, że mamy taką sojuszniczkę jak Maria Janion. Ona nasz bastion, nasza legitymizacja i ostoja w tej Warszawie, dzięki niej tu jakoś funkcjonujemy”. I jest to dla mnie najdziwniejsze zdanie, jakie można wtedy wypowiedzieć. Na pierwszą w życiu Manifę pójdę pięć lat później, a organizować będę ją po raz pierwszy osiem lat później. Ale już wtedy zostaje mi w środku jakaś zadra, której nie mogę zdefiniować. Pewnie bierze się ona stąd, że jestem wychowywana przez UJ w duchu, że literatura to rodzaj świętości. Moje synapsy nie potrafią nadrobić tego przejścia z Wielkiego Autorytetu Literackiego do hałaśliwej ulicy, która się czegoś domaga. Ale Kobiety i duch inności faktycznie czytam pewnie mniej więcej w tym czasie, wstyd się przyznać, jak późno, wcześniej znam pewnie fragmenty tekstów, które pasują mi do jakiejś pracy. I trochę nie mogę uwierzyć, jak to jest możliwe, że praca naukowa może być deklaratywna, polityczna i nadal być częścią humanistyki. Słyszę niemal na każdych zajęciach, że to dwie różne rzeczy, właściwie dziś mam przekonanie, że cały wysiłek szedł wtedy w ich oddzielenie, bo w końcu tak, nawet rozmowa o stylistyce, języku jest totalnie przezroczysta, a nazwisko „tych feministek z Warszawy” pojawia się często w asyście zaznaczonego dystansu. I nie, nie jest to nawet dystans do feminizmu jako idei, ale wszystko, co polityczne, sprawia, że osoba zajmująca się nauką się ośmiesza. Przestaje być wiarygodna. Na akademii bowiem również króluje Rozsądek, może trochę w mniej wulgarnym wydaniu niż w mainstreamowych mediach, ale jest oczywistym punktem odniesienia. Potem jeszcze chwilkę zajmuję się kobietami, pisząc filmoznawczą magisterkę, której podmiotem są postacie polskiej szkoły filmowej. Korzystam z prac Janion jako klucza, który pomaga mi opisywać kategorie absurdu i melancholii przez pryzmat romantycznych mitów. Pamiętam, że mam taki moment, że właściwie cała literatura przedmiotu mogłaby mi się do niczego nie przydać – oprócz Janion. Teksty o romantycznych bohaterkach i bohaterach nadal stanowią sekretny przewodnik po polskiej rzeczywistości XX wieku, pozwalają mi lepiej rozumieć swoje postacie. Choć nadal ich nie rozumiem. Równolegle jest to czas, kiedy uczę się feminizmu – na własnej skórze, z ulicy i przez osmozę. Jest to proces tak bardzo nieuchwytny, że umiem go opisać tylko na dyskusjach panelowych wokół problemu, przez doświadczenia, których przestaję się wtedy wstydzić. Nagle własna historia staje się ważna, nie jest niczym obciachowym. Wszystko: literatura, kino, polityka składają się w całość. Jestem początkującą nauczycielką i jak każda polonistka przez pół drugiej klasy przebijam się przez Dziady. Zaczynam rozumieć pieśń wampiryczną po mniej więcej 10 latach od pierwszej lektury. Tłumaczę uczniom: „Ej, romantyzm może wam się nie podobać, ale musicie to rozumieć, jeśli mieszkacie w Polsce, bo to jest kluczowe”. Jestem wzruszona w momencie, w którym moja uczennica dziękuje za polecenie jej książki Wampir. Biografia romantyczna. Po latach wcale nie żałuję miesięcy spędzonych bezmyślnie w bibliotece i czytania dzieł polskiej humanistyki bez żadnego zrozumienia. Przynajmniej przez nie przebrnęłam, myślę, przecież dorosły człowiek nie ma na to czasu. Nie żałuję też poświęcania lwiej części życia polityce, chociaż teraz nie jestem w niej czynnie. Nie uważam, że któreś z tych zajęć jest ważniejsze czy bardziej wartościowe, ale obie te części stanowią to, kim teraz jestem. Jeśli czegoś uczy nas istnienie postaci takiej jak Janion, to że życie jest całością, nie składa się z szufladek rozmieszczonych w katalogu wielkim jak w Bibliotece Jagiellońskiej. To, czym się zajmujemy, co badamy (jeśli coś badamy), z kim mieszkamy, czy lubimy koty, z kim się przyjaźniliśmy, jakie przeczytaliśmy wiersze, na jakiej demonstracji byliśmy ostatnio – to wszystko składa się na to, kim jesteśmy. To my jesteśmy jak nasze teksty, nie jesteśmy od nich lepsi, rzadko jesteśmy od nich też gorsi. Wybory, których dokonujemy, są ważne. Nie jest tak, że zaangażowanie polityczne ośmiesza. Ale udawanie, że to wszystko istnieje w oddzieleniu, już tak. Czytam wspomnienia po Janion i irytuję się z każdym komentarzem, który mówi: „ach, przestańcie ją zagarniać na te wasze polityczne wojenki, już dość o tym LGBT, to była Wielka Humanistka”. „Każdy bierze z Janion tyle, ile jest w stanie w danym momencie” – słyszę od przyjaciela. A ja tak bardzo bym chciała, żebyśmy wzięli z niej wszystko. Teraz.
Maria Janion zaangażowała się w działalność podziemną – była m.in. jednym z członków założycieli nielegalnego Towarzystwa Kursów Naukowych. Zaczęła krytyczniej podchodzić do narzucanych odgórnie interpretacji i wartościowania polskiej literatury dawnej oraz współczesnej a także do polskiego kultu wojny, żołnierza

Miało być o czymś innym, ale postanowiłam zrobić użytek z ostatnio nabytych wiadomości. Tematyka od dawna była mi bliska, choć jednak nie aż tak. Zawsze wydawało mi się, że wampiry to nabytek zachodni. Jakby nie patrzeć Amerykanie przodują w wytwarzaniu książek i filmów o krwiopijcach. A Dracula Brama Stokera nie dał mi wystarczająco do myślenia. Z otępienia wyrwało mnie pytanie, które miałam przygotować na obornę pracy licencjackiej: Klasyfikacja wampira według Marii Janion. Spodziewałam się jakichś nowoczesnych cudów typu dobre i złe wampiry, może coś względem pochodzenia... Sama tak do końca nie wiem. Natomiast po przeczytaniu artykułu Polacy i ich wampiry byłam w lekkim szoku. Nie ma co ukrywać, że tego się zupełnie nie spodziewałam. 1. WAMPIR-PATRIOTA Może to samo w sobie nie byłoby tak zaskakujące, gdyby nie podany przez słynną badaczkę przykład. Idąc więc tokiem wywodów Marii Janion, porozmawiajmy o Rejtanie. Wydaje mi się, że każdy z Was zna tę historię. Może jednak pokrótce przypomnijmy: Rejtan padł na progu Izby Poselskiej, rozdzierając koszulę na piersiach. Chciał przeszkodzić posłom w opuszczeniu sali posiedzeń i skazaniu ukochanej Rzeczpospolitej na podział. Źródła podają kilka wersji słów, które wtedy wypowiedział, zatrzymajmy się jednak przy najczęściej cytowanych: Zabijcie mnie, zdepczcie, lecz nie zabijajcie Ojczyzny. Dramatyczny zarówno w gestach, jak i słowach został uwieczniony przez Matejkę. Na wieść o pierwszym rozbiorze Rejtan oszalał i krótko potem popełnił samobójstwo. 2. WAMPIR-MŚCICIEL Na początek może Konrad z Dziadów cz. III. Każdy, kto czytał, na pewno pamięta pieśń o Pieśni. Bluźniercze wyznanie bohatera, że będzie walczył o Ojczyznę: Zemsta, zemsta na wroga z Bogiem i choćby mimo Boga Pozostali bohaterowie przebywający wtedy z Konradem w więzieniu od razu oceniają to wyznanie. Uznają je za bluźnierstwo! Konrad jednakże (może za podszeptem diabelskim) dąży do obalenia cara i odzyskania wolności przez ukochaną Rzeczpospolitą. Poświęca dla niej wszystko. Chce się mścić. Drugim bohaterem, który dla zemsty jest w stanie wiele wycierpieć jest Konrad Wallenrod z utworu o tymże tytule. Od młdych lat przebywa na terytorium wroga, podszywa się pod mistrza Zakonu Krzyżackiego... Poświęca swoją wolność, tożsamość i miłość do pięknej kobiety w imię zemsty na wrogu. 3. WAMPIR-RZECZPOSPOLITA Przyznam szczerze, że tutaj mam sporą zagwostkę. Maria Janion nie podaje przykładu na taką bohaterkę, a i mnie było ciężko cokolwiek znaleźć. A raczej, poszukiwania zakończyły się fiaskiem. Może gdy będę miała więcej czasu na zastanowienie się nad tematem, uda mi się coś tutaj dopasować. A może Wam udało się natrafić na wyobrażenie Polski jako kobiety-wampirzycy? 4. WAMPIR-POWSTANIEC W niektórych utworach literackich, zwłaszcza z epoki romantyzmu, pojawia się bohater wampiryczny – powstaniec. Zwykle jest to bojownik z powstania styczniowego. Sponiewierany, zakrwawiony, zagłodzony... A jednak poświęcający wszystko, włącznie z życiem, dla Ojczyzny. Owładnięty szaleństwem patriotyzmu walczy za Polskę, mimo że od początku sprawa jest przegrana. Tu dobrymi przykładami są Upiory Przyborowskiego i Bal widm Grosek-Koryckiej.

WPHUB. maria janion. + 2. oprac. Jakub Zagalski. 06-09-2020 11:57. "Wiadomości" pożegnały Marię Janion. "Ideolog skrajnej lewicy i gender". Maria Janion, wybitna postać polskiej nauki, zmarła w wieku 93 lat. "Wiadomości" odnotowały, że była historykiem literatury, działała w Solidarności. O tym, że literatura polska, a przede wszystkim sami Polacy cierpią na „ogólną niemożność” podjęcia tego problemu, wiedział już Witold Gombrowicz, pisząc esej o Sienkiewiczu oraz powierzając niektóre ze spostrzeżeń Dziennikowi. Z jego braku w naszej sztuce zdawał sobie sprawę aż nadto dobrze Stanisław Brzozowski, autor wielu uzasadnionych, jak czas pokazał, oskarżeń stawianych kulturze polskiej. Także Czesławowi Miłoszowi jako autorowi książki Człowiek wśród skorpionów, poświęconej dorobkowi wspomnianego twórcy, zagadnienie to, a właściwie jego brak, co jakiś czas z różnym natężeniem przychodzi na myśl. Wszyscy wymienieni myśliciele w tym jednym punkcie zgodni są wręcz niewiarygodnie. Odmiennego zdania jest jedynie Maria Janion i w swym znakomitym studium zatytułowanym Polacy i ich wampiry podejmuje odważną polemikę z podobnymi przekonaniami. Dla ich gruntownego zrewidowania – gdyż już dość mocno, żeby nie rzec na dobre, zdążyły się zakorzenić w polskiej świadomości – badaczka przedstawia liczne argumenty, przy okazji potwierdzające słuszność wykonania tak śmiałego gestu. Jesteśmy tu świadkami fascynująco ostrej kolizji poglądów, na dodatek na jakiś zasadniczy temat. Postarajmy się więc, po uprzednim skonfrontowaniu ze sobą odmiennych stanowisk, by odsłoniły się przed nami kulisy całej sprawy, wniknąć w całą zawiłość kwestii, posiłkując się narzędziami oferowanymi – uprzedźmy dalsze rozważania – przez psychologię ze szkoły Junga. Być może po przesunięciu niektórych akcentów, postawieniu innych pytań i udzieleniu odmiennych na nie odpowiedzi, w rezultacie uda nam się posunąć owe rozważania nie tyle naprzód, co spojrzeć na nie z trochę innego miejsca, ale również zarysować – co jest wszak głównym powodem podjęcia niniejszej kwestii przeze mnie – kontury jeszcze innej odpowiedzi na początkowe pytanie. Zatem o jakiż problem tu idzie? Pomoże go nam wyartykułować, tudzież w całej rozciągłości zaprezentować, sąd zacytowany niżej. Bowiem i Gombrowicz, i Miłosz, i Brzozowski prawie jednogłośnie stwierdzają, że kultura polska: […] chyłkiem wymija problem zła, że nie chce się do niego wprost ustosunkować, a jeżeli to czyni, to bardzo jednostronnie, że nie dostrzega jego wymiarów metafizycznych (Janion, 1989, s. 7). Poza tym kultura polska jawi się jako pozbawiona Cienia w rozumieniu Jungowskim. Spośród archetypów najbardziej empiryczny charakter mają te – przypomnijmy – które najczęściej i najsilniej wpływają na ego, bądź też zakłócają jego funkcjonowanie. Są to archetypy: cienia, animy i animusa. Postacią najłatwiej dostępną doświadczeniu jest cień (Jung, 1993, s. 68). Symbolizuje on – najkrócej rzecz ujmując – naszą „drugą stronę”, naszego „ciemnego brata”. Bez Cienia jesteśmy tylko dwuwymiarowi. Składają się nań gorsze aspekty osobowości człowieka, z istnienia których nie za bardzo on zdaje sobie sprawę. Dlatego musi podjąć trud ich poznania, aby mógł zaistnieć jako trójwymiarowy, pełnokrwisty. Każda kultura, tak jak pojedynczy człowiek, posiada swój Cień, który zawiera niejasną, nieodkrytą, zapomnianą, niechcianą, nierzadko tajemniczą stronę życia. Według Junga pełna prawda o człowieku i kulturze musi uwzględniać sferę Cienia. Sprawdźmy, co w tym kontekście na temat polskiej kultury mieli do powiedzenia przywołani na początku wywodu autorzy. Czesław Miłosz (1962) we wspomnianej książce poświęconej Stanisławowi Brzozowskiemu i noszącej niezwykle wymowny tytuł Człowiek wśród skorpionów, zwrócił uwagę na niemożność Polaków wyrwania się „z zaklętego kręgu myślenia »polonocentrycznego« mesjanizmu”. Z tego jednostronnego podejścia, które przypisywało wszystko dobro Polsce i wszystko zło Rosji (Janion, 1975, s. 235). Uraz rosyjski wyjaławiał Polaków intelektualnie i artystycznie, ponieważ przesłaniał im prawdę o kondycji ludzkiej, następowało u nich przesunięcie zła i cierpienia, z jakim zmaga się cały nasz gatunek, na jeden zespół geograficzno-historyczny. […] Dlatego pisarze polscy przegrywali, ile razy starali się zstąpić w demonizm ukryty nad powierzchnią spraw ludzkich (Miłosz, 1962, s. 18). Diagnoza Miłosza i Brzozowskiego zaskakująco współbrzmi – jak to już wcześniej zostało zasygnalizowane – z wnioskami Witolda Gombrowicza (1986a), który w eseju zatytułowanym Sienkiewicz postawił w stan oskarżenia autora Trylogii jako niestrudzonego producenta polskiej przeciętności, łatwości i, co najważniejsze, „ładności”. Innymi słowy, obarczał go odpowiedzialnością za wytwarzanie „polskiej urody”. Ale trzeba powiedzieć, że Sienkiewicz dla Gombrowicza jest tu zaledwie kulminacją długiego procesu. Weźcie do ręki literaturę naszą z XVI i XVII stulecia, a przekonacie się, że ona prawie zawsze utożsamiała urodę z cnotą. Nie było w niej miejsca na piękność zrodzoną wyłącznie z życia. […] Natura ludzka objawia się w grzechu, w żywotnej ekspresji, i ten, kto nie znał takiego okresu żywotności, kto od dzieciństwa był tylko cnotliwy, niewiele będzie wiedział o sobie (Gombrowicz, 1986a, s. 353, 354). Gombrowicz nie byłby sobą, gdyby nie wspomniał w tym kontekście o Mickiewiczu oczywiście. Autor Pana Tadeusza był największym – jego zdaniem – objawieniem tej estetyki polskiej, która: […] nie lubi „babrać się w brudach” […] Ponieważ utraciliśmy niepodległość i byliśmy słabi, przyozdobił słabość naszą pióropuszem romantyzmu, uczynił z Polski Chrystusa narodów, przeciwstawił naszą cnotę nieprawości zaborców i wyśpiewywał piękno naszych krajobrazów (Gombrowicz, 1986a, s. 356). W niejakiej opozycji w stosunku do zreferowanych opinii na temat specyfiki kultury i literatury polskiej pozostają sądy zawarte w zbiorze esejów napisanych przez Marię Janion (1989) i opublikowanych pod wspólnym tytułem Wobec zła. Z dwóch co najmniej powodów naszą uwagę przyciągnie, sygnalizowane wcześniej, studium nazwane przez autorkę Polacy i ich wampiry. Po pierwsze, odnaleźć w nim możemy bezpośrednie, poparte niezwykłą erudycją badaczki, ustosunkowanie się do tematu, który w przyjętym na użytek niniejszego dyskursu porządku myślowym interesuje nas najbardziej. Po drugie, stanowi ono praktyczne zastosowanie do badań literackich zasad krytyki fantazmatycznej, ufundowanej na psychoanalizie i francuskiej krytyce tematycznej, która stwarza szansę przeniknięcia wszelkiego rodzaju romantycznych fantazmatów, w tym także wampirycznych. Bowiem kiedy ujmiemy polską literaturę romantyczną w perspektywie wampiryczno-fantazmatycznej z zastosowaniem odpowiedniego instrumentarium metodologicznego, wówczas okaże się, że zarzuty trzech omówionych poprzednio twórców ulegną znacznemu złagodzeniu. Ale jednak mimo wszystko nie zanegowaniu. Dlaczego? W studium Marii Janion trzy wątki myślowe, nierozerwalnie ze sobą splecione, wydają mi się najistotniejsze. Stanowią one w zasadzie odpowiedzi na trzy postawione przez autorkę pytania, z których pierwsze: – dlaczego Mickiewicz w „centrum narodowego arcydzieła”, jakim jest III część Dziadów, umieszcza wampiryczny śpiew Konrada? – prowokuje do sformułowania następnych, mających naturę nieco ogólniejszą. I już w drugim pytaniu badaczka podejmuje kwestię drażliwą, bo będącą przedmiotem sporów „niezliczonej rzeszy polemistów aż do dzisiaj”, gdyż dotykają sprawy charakteru narodowego Polaków. Jakiż on jest zatem – „idylliczny”, łagodny, czy przeciwnie – wampiryczny, mściwy? W rozwikłaniu zagadki pomagają autorce „najświetniejsi” znawcy kultury Słowian (Kazimierz Moszyński, Aleksander Brückner), a przede wszystkim sam Mickiewicz, który w prelekcjach paryskich daje wykład „osobliwej antropologii wampirycznej”. I wreszcie trzecie pytanie, będące konsekwencją dwóch poprzednich: – czy literatura polska podejmuje problem zła? Trzeba zaznaczyć, że udzieleniu odpowiedzi na nie podporządkowany jest wywód autorki i właściwie do rozstrzygnięcia tej fundamentalnej kwestii nieustannie zmierza. Kazimierz Brodziński, piewca słowiańskich cnót rolniczych i najkonsekwentniejszy w naszej kulturze reprezentant światopoglądu idyllicznego, dołożył wielu starań, aby polski charakter narodowy związać z „łagodnością”, „okropność” uznając za domenę literatury niemieckiej. Zdaniem Marii Janion w tym czaiła się przeszkoda dla ludowej, słowiańskiej mitologii wampirycznej, niezbicie dowodzącej mściwości (o czym świadczą liczne wampiryczne fantazmaty wyobraźni ludowej), demoniczności, a nie sielskość duszy słowiańskiej. Także treść odśpiewanej przez Konrada z Dziadów wampirycznej pieśni, przeplatanej „szatańskim” refrenem: „Tak! zemsta, zemsta, zemsta na wroga, / Z Bogiem i choćby mimo Boga!” – byłaby dowodem czegoś zupełnie przeciwnego niż twierdzenia twórcy rozprawy O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej. Europejska literatura romantyczna metafizyczne zagadnienia zła wyrażała za pomocą stworzonej do tego celu figury sobowtóra. Nowela Stevensona, utwory Jeana Paula czy Hoffmanna są jakby wzorcową artystyczną wizją problemu rozumianego podobnie przez Junga, Freuda i romantyków. Do sprawy tej jeszcze powrócimy. Na razie skupmy się nad wywodami autorki Wobec zła. Figura wampira jest odpowiednikiem w literaturze polskiej – tak przynajmniej sądzi Maria Janion – sobowtórowych „dwoistości obrazu egzystencji ludzkiej” romantyzmu niemieckiego. Co skłoniło badaczkę do sformułowania takich wniosków? Przede wszystkim sam Mickiewicz, który w prelekcjach paryskich przyjął przeświadczenie, że „upiór rodzi się z dwoistym sercem i dwoistą duszą […]. W wampirze dusza negatywna czy serce negatywne (złe, szatańskie) bierze górę: w ten sposób rozwija się w nim i spełnia pęd niszczycielski” (cyt. za: Janion, 1989, s. 44–45). Wobec tego, jeślibyśmy uznali, że Konrad jest dwoisty – a wiele dowodów na to przytacza w swoim tekście Maria Janion – „to wtedy jego straszna pieśń o Pieśni dawałaby się rozumieć jako produkt jego duszy »szatańskiej«, ale i słowiańskiej, a nawet prasłowiańskiej […] Konrad identyfikuje się z Pieśnią, staje się wampirem i przyjmuje na siebie to brzemię” (Janion, 1989, s. 46). Polacy zatem „mogli (chociaż jakby jednak na długo nie mogli) być źli – konkluduje autorka studium Polacy i ich wampiry – stając się wampirem, Polak oddawał się »złej« zemście na wrogu” (Janion, 1989, s. 52–53). Zauważmy, iż z jakichś powodów Maria Janion wniosek swój opatruje pewnym, w nawiasie umieszczonym co prawda, ale jakże istotnym z naszego punktu widzenia zastrzeżeniem. Ponieważ pieśń Konrada jest tak krańcowo frenetyczna, ciemna i ocierająca się o demonizm, więc na różne sposoby – poczynając od księdza Lwowicza (postaci z dramatu), a na wybitnych historykach literatury kończąc (Wacław Borowy, Juliusz Kleiner) – starano się jej wymowę zdecydowanie osłabić, bądź – żeby użyć języka klasycznej psychoanalizy – stłumić. Dlaczego tak się działo? Używając terminologii Junga, można by powiedzieć, że kultura polska i Polacy jawią się jako gałąź ludzkości, która wskutek dziwnych okoliczności utraciła swój archetyp Cienia. Albo inaczej: zrobili wszystko, aby nie dopuścić do własnej świadomości, że tak jak cały gatunek ludzki ciemna, demoniczna strona również i ich dotyczy. Teraz chciałbym zwrócić uwagę na pewną znaczącą analogię literacką. Tytułowa postać opowiadania Przedziwna przygoda Piotra Schlemihla Adalberta von Chamisso oraz Erazm Spikher z Przygód w noc sylwestrową Hoffmanna są w niemieckiej literaturze romantycznej nieodłączną i zarazem dość osobliwą parą bohaterów. Problem, z którym się boryka każdy z nich, ma podobną naturę. Obaj, mimo woli, wbrew własnym pragnieniom, wskutek nieco tajemniczych okoliczności, wyobcowali się z normalnego życia w społeczeństwie. Piotr Schlemihl, jak pamiętamy, sprzedał swój cień diabłu, Erazm Spikher utracił swoje odbicie w zwierciadle. W związku z tym stali się dziwni, odmienni, niepodobni do przeciętnego członka zbiorowości ludzkiej. Nie chciano ich tolerować, na każdym kroku piętnowano ich odchylenie od normy, traktowano jak swoiste „dziwolągi”. W gruncie rzeczy nie byli wcale groźni, jednakże z powodu wspomnianego defektu, braku tej niezbywalnej cechy, trochę się ich bano. Zmuszeni więc do tego, aby włóczyć się gdzieś po krańcach świata, usiłowali odnaleźć zapomnienie w nauce lub podróżach. Erazm Spikher: […] pewnego razu napotkał niejakiego Piotra Schlemihla, który sprzedał swój cień; chcieli iść w kompanii, tak by Erazm Spikher rzucał w potrzebie cień, a zaś Piotr Schlemihl odbijał się w zwierciadle. Ale nic z tego nie wyszło (Hoffmann, 1959, s. 240). – kończy cokolwiek ironicznie całą tę zadziwiającą historię autor Diablich eliksirów. Oba przedstawione wyżej utwory mają charakter zabawy literackiej dającej się wykładać – jak można sądzić, i takie wskazówki odnajdziemy w literaturze przedmiotu na ten temat – na wiele rozmaitych sposobów. Cień zwykło się, obok innych możliwości, interpretować jako znak drugiego „ja” człowieka. Byłby to odpowiednik demonicznej, ciemnej i złej strony natury ludzkiej. Edgar Morin, autor książki Kino i wyobraźnia skłonny jest nawet sądzić, że „Każdemu towarzyszy przez życie jego własne widmo. Nie tyle wierna kopia, nie tyle alter ego – ile coś jeszcze ważniejszego: ego alter, inny ja sam” (Morin, 1975, s. 43). Uważając, że jest to bodaj jedyny wielki, uniwersalny mit ludzkości, autor wspomnianej pracy dowodzi, że nie chodzi jedynie o replikę, podwojenie „ja”, ale o „ja” będące tego pierwszego groźnym antagonistą – komentuje te myśli Maria Janion. Innymi przykładami literackiego opracowania motywu cienia mogą być: Wilk stepowy Hermanna Hesse, Kobieta bez cienia Hugo von Hofmannsthala, Szara eminencja Aldousa Huxleya, czy bajka Oskara Wilde’a Rybak i jego dusza. Także Mefisto jako demoniczny kusiciel Fausta może być interpretowany jako ego alter. Zgodnie z podstawowym tematem Hoffmanicznym, należy dążyć do rozpoznania samego siebie, zmierzać do doświadczania siebie w podwojeniu (por. Janion, 1972, s. 315). Novalis twierdził: „nikt nie zna siebie samego, jeżeli jest tylko sobą nie będąc zarazem jeszcze kimś innym (cyt. za: Peyre, 1987, s. 214). Dlatego też sobowtór jako figura literacka obok cienia stanowi romantyczną artykulację „człowieka podświadomego”. „Taki język – zdaniem Marii Janion – mógł się przydać i przydał się Freudowi w jego badaniach nad strukturą i artykulacją podświadomości” (Janion, 1991, s. 9). Zdaniem Junga i jego interpretatorów, Zenona Waldemara Dudka, „pełna prawda o człowieku i kulturze musi uwzględniać sferę Cienia. To Cień ukazuje siłę i kontrastowość świadomego życia, mobilizuje aktywność przekształcania siebie przez twórczość i samopoznanie. Jeśli kultura zapomina, ignoruje lub izoluje Cień, zawęża życie do wąskiej smużki światła. A przecież jednym z zadań kultury jest umożliwienie jednostce zrozumienia wartości Cienia (Dudek, 1992, s. 6). W dalszych partiach swego interesującego wywodu Dudek pisze, że „kulturze, która nie jest w stanie transformować Cienia indywidualnego i zbiorowego, grozi niebezpieczeństwo zdominowania przez Cień. Życie publiczne mogą wtedy wypełnić: nieprzetworzony lęk, oskarżanie, żal, tendencje agresywne, niszczycielskie, brutalność. Czasy demokracji po ustąpieniu władzy totalitarnej są trudne, ponieważ nadmiar izolowanego nieprzetworzonego Cienia skłania do destrukcji. Zdolność do powstrzymania się przed agresją jest oznaką dojrzałości, ale tłumienie Cienia (lęku, niepokoju, zła, winy, żalu) opóźnia ewentualnie jego eksplozję” (Dudek, 1992, s. 10). Nas jednak w tym momencie interesuje w wywodach Junga inna kwestia. Bowiem w zasadzie każdy z nas ma do rozwiązania problem Cienia. Można nawet śmiało powiedzieć, że wszyscy jesteśmy potencjalnymi ludźmi Cienia. Jednakże „potrzebujemy – zdaniem Dudka – przynajmniej okresowego oczyszczenia się z niego. Dlatego szczególną formą oczyszczania jest instytucja ofiary i kozła ofiarnego. Uwalniają one od agresji, winy i lęku. Ofiara staje się wtedy nosicielem win własnych, grzechu i wszelkiego samosądu. Psychologia Cienia wskazuje, że kultura nie może istnieć bez instytucji kozła ofiarnego. Potrzebujemy jej tym bardziej, im mniejsze są możliwości samorealizacji jednostki” (Dudek, 1992, s. 21). Kiedy zatem bohaterka powieści Stanisława Brzozowskiego Sam wśród ludzi mówi: „Nie lubię Polaków – oni chcą być dobrzy dla świata, oni chcą nas otruć złym sumieniem” (Brzozowski, 1979, s. 335) – to rozumiemy, że traktuje siebie i swój naród jak rodzaj kozła ofiarnego. To, że Polacy „wyjałowieni” urazem rosyjskim i niemieckim nie chcieli, nie mogli, nie potrafili podjąć trudnych zagadnień egzystencjalnych, w tym ustosunkować się do problemu zła i jego wymiarów metafizycznych – stanowi zaledwie jedną stronę medalu i można to wliczyć w owe koszta poniesione z racji zaborów i komunistycznego zniewolenia. Druga strona zawiera się w dylemacie: – czy możliwe było w Polsce porozbiorowej „filozofowanie” albo choćby nieśmiałe penetrowanie „nocnej strony natury”? Czy fakt niedopuszczania do siebie wiadomości o istnieniu Cienia nie wynikał z działania jakiejś nieświadomej albo i świadomej woli ocalania narodowej tożsamości, która w przeciwnym razie mogłaby ulec zachwianiu i unicestwieniu wskutek zatrucia stosunków wzajemnymi żalami, pretensjami i oskarżeniami? Czy nie zadziałała tu zbawcza moc kozła ofiarnego? René Girard, autor znakomitej książki Kozioł ofiarny, pisał: […] istotnym wymiarem wszelkich kryzysów jest […] sposób, w jaki oddziaływają one na stosunki międzyludzkie. Wyzwala się proces „złej wzajemności”, która żywi się sama sobą, choć do przetrwania potrzebuje przyczyn zewnętrznych. […] Pierwszy nadarzający się kozioł ofiarny położy kres kryzysowi, likwiduje wywołane przezeń międzyludzkie niepokoje, a to dzięki przerzuceniu wszelkich złych uczynków na ofiarę. Kozioł ofiarny oddziaływa wprawdzie tylko na stosunki międzyludzkie, zepsute na skutek kryzysu, lecz wywołuje wrażenie, iż działa także na przyczyny zewnętrzne […] (Girard, 1991, s. 68). Zakończmy niniejsze rozważania harmonizującą z dotychczasowym tokiem moich wywodów i mogącą stanowić niejako ich podsumowanie tezą Junga, który pisze: Jeśli wyobrażacie sobie człowieka, który ma dość odwagi, aby cofnąć wszystkie swoje projekcje, to macie do czynienia z osobą, która jest świadoma istnienia znacznego cienia […] nie może już teraz powiedzieć, że inni robią to czy tamto, że oni popełniają błąd i że trzeba z nimi walczyć […]. Taki człowiek wie, że cokolwiek jest złego na świecie, jest także w nim samym; jeśli tylko nauczy się dawać sobie radę ze swym cieniem, to uczyni coś istotnego dla świata (cyt. za: Jacobi, 1996, s. 156). Janion_Polacy i ich wampiry. Luspuska. Chrząszcz - Październik 2009 (nr 43) Chrząszcz - Październik 2009 (nr 43) Mateusz. Historia Polski 1750-1950.
Barbara Szczepuła Współpraca z profesor Marią Janion to najbardziej fascynująca przygoda mojego życia. Poza moją rodziną, jest dla mnie najważniejszą osobą na świecie - deklaruje profesor Małgorzata Czermińska. Mówi się, że profesor Janion naznaczyła w jakiś sposób swoich studentów i współpracowników…Tak bywa w przypadku wielkiej indywidualności, Mistrzyni jest nią niewątpliwie. To postać charyzmatyczna, obdarzona szczególną umiejętnością gromadzenia wokół siebie ludzi. Zawsze podkreślała, że jest nauczycielką i relacje z uczniami mają dla niej wielkie znaczenie. Przepracowałam z nią połowę mojego życia zawodowego, wywarła na mnie ogromny wpływ. „Jeśli idzie o Małgorzatę Czermińską, to zdaje mi się, że między mną a nią zawsze było porozumienie i zarazem nieporozumienie jakby. Czułam jej zastrzeżenia do mnie i sama miałam do niej zastrzeżenia. Zawsze była zdecydowaną katoliczką. Ale podobało mi się, że mimo tej różnicy poglądów potrafiłyśmy pracować razem bardzo dobrze, niezmiennie przez lata. To jedna z bliskich, ważnych osób w moim życiu” - powiedziała profesor Janion w wywiadzie udzielonym Kazimierze Szczuce. Rzeczywiście, jestem praktykującą katoliczką, ale nie mam zwyczaju manifestować tego na każdym kroku. Chyba że ktoś mnie zapyta. Ale gdy się latami pracuje razem, prowadząc, i to na otwartym, seminaryjnym forum „rozmowy istotne”, to przecież z czasem widać, kto ma jaki światopogląd. Mistrzyni nigdy wprost nie zażądała od nikogo z nas jawnych deklaracji. Co do mnie z pewnością szybko się zorientowała, że mój katolicyzm jest, mówiąc w skrócie, z kręgu „Tygodnika Powszechnego”, i zresztą nie tylko mój w gronie jej gdańskich uczniów. Co dla mnie istotne, właśnie dzięki profesor Janion poszerzałam swoją wiedzę na temat chrześcijaństwa. Mam na myśli jej wykłady o romantykach, o ich światopoglądzie i filozofii. Komentując dzieła Mickiewicza, Słowackiego i Krasińskiego, mówiła o ich koncepcji Boga, ale też o ich sporach z chrześcijaństwem, o ocieraniu się o herezję, o czym w przypadku Mickiewicza świadczyło całe to zdumiewające zaczadzenie intelektualno-emocjonalne bardzo wielu naszych romantyków Towiańskim. Miała olbrzymią wiedzę i relacjonowała ich poglądy z kompetencją i zrozumieniem. Choć określała siebie jako materialistkę, to stale mówiła o prymacie ducha nad materią, nie w sensie religijnym, ale kulturowym, intelektualnym. Powtarzała, że to kultura kształtuje naturę, a nie odwrotnie. Wywiodła to właśnie ze swojej fascynacji romantykami. Człowiek, który myśli i czuje, jest wprawdzie ograniczony do ciała, ale może te ograniczenia przekraczać. Głęboko wierzyła w siłę psychiki, siłę woli człowieka, zdolność do twórczości w przeciwieństwie do deterministycznych ograniczeń, w myśl których to byt miałby kształtować świadomość. Mówiła o tym w sposób porywający. To, że ma taki dar inspirowania, jest chyba jedną z tajemnic jej zdolności wywierania wpływu. W rozmowie i na wykładzie pracuje w wyobraźni, nie ogranicza się do zreferowania jakiejś wiedzy, ale na przedłużeniu erudycyjnego wywodu sama coś wymyśla, improwizuje, tworzy. Czasem się z nią nie zgadzałam, a nawet próbowałam się spierać na tematy metodologiczne, a to dlatego że przyszłam do niej już uformowana podczas studiów na Uniwersytecie Warszawskim przez profesora Kazimierza Budzyka, który zmarł przedwcześnie, ale to on właśnie wykształcił twórców polskiego strukturalizmu - Janusza Sławińskiego, Michała Głowińskiego i innych. Mimo powrotu do Gdańska na stałe pozostałam w tamtym środowisku i stale miałam poczucie, że oni akceptują mnie trochę jak młodszą siostrę. Gdy w Gdańsku znalazłam się w odmiennym kręgu intelektualnym, profesor Maria Janion nie mogła mnie tak całkiem „połknąć”. Choć więc zachowywałam swój strukturalistyczny grunt, jednocześnie ulegałam niezwykłemu wpływowi Mistrzyni i do dziś nie wyobrażałam sobie życia bez niej. Aż tak? Tak. Poza moją rodziną, jest dla mnie najważniejszą osobą na świecie. My, uczniowie Janion, stanowiliśmy wspólnotę, do której należeli przede wszystkim trzej „transgresorzy”: Stanisław Rosiek, Zbigniew Majchrowski i Stefan Chwin, a także Ewa Nawrocka, Kwiryna Zięba i inni. Mistrzyni spełniała się w kontakcie z nami. Sama nieraz mówiła, że kiedy wykłada, widzi wpatrzone w siebie oczy i wie, że jej słuchamy. Wówczas myśli bardziej intensywnie, buduje własny świat, tworzy własne idee. Notowałam jej wykłady, ona je potem jeszcze uzupełniała i powstała z tego książka „Romantyzm. Rewolucja. Marksizm”. To była dla mnie niezwykła przygoda. Mogłam na bieżąco śledzić, jak się rozwija jej myśl. Skorzystałam na tym z pewnością więcej niż ona na mojej pomocy, o której pisze we wstępie do książki (śmiech). Fascynował ją problem: czym jest zło… Chciała zrozumieć tajemnicę zła. Odpowiedzi szukała zresztą nie tylko w literaturze, zwłaszcza romantycznej, ale również w kinie. Zbigniew Majchrowski (od dawna profesor, ale przez lata jeden z najbardziej czynnych uczestników szalonych seminariów „transgresyjnych”) wpadł na znakomity pomysł, by dziewięćdziesiąte urodziny profesor Janion obchodzić nie w formie „akademii ku czci”, ale przeglądem ważnych dla niej filmów, przede wszystkim z lat 70., takich jak „Król Edyp” Passoliniego, „Danton” Wajdy, „Zagadka Kaspara Hausera” Herzoga, „Zmierzch bogów” Viscontiego czy „Blaszany bębenek” Schlöndorffa. „Kino według Marii Janion” pokazano w Gdańsku i Warszawie. Na projekcje przychodziło wiele osób - co ważne, także młodych. Dziwi mnie trochę prezentacja w ramach tego przeglądu „Nosferatu wampira” Herzoga. O, nie powinna dziwić. To dla niej niezwykle ważny wątek. Uważała wampira za postać symboliczną, streszczającą w sobie tajemnicę obecności zła w ludzkiej egzystencji. Poświęciła temu obszerną książkę, która cieszyła się dużym powodzeniem. To jedna ze spraw, które nas różnią. Ja na ten temat nie mam wiele do powiedzenia. Przeszkadzało mi w opowieściach o wampirach nawiązywanie do kultury popularnej, stylistyki gotyckiej grozy, która wprawdzie przeraża, ale i trochę śmieszy jakąś jarmarczną tandetnością. Janion uważała jednak, że autorzy tego typu filmów i książek próbują pokazać, jak zło może zawładnąć człowiekiem. Ona wie coś, czego ja nie wiem. „Wydaje mi się, że gdańszczanie czują się spadkobiercami humanistyki rozumiejącej” mówi profesor Janion. „Humanistyka rozumiejąca” - co to właściwie znaczy? W twórczości i dziele naukowym, ale także w rozwoju osobowości Marii Janion można wyodrębnić trzy wielkie fazy. W młodości była materialistką i marksistką. Potem nigdy już do tego nie wracała, choć nadal interesował ją marksizm jako pewna filozofia kultury i teoria rewolucyjnych przemian w społeczeństwie. Następna była faza humanistyki rozumiejącej. To wtedy właśnie przyjeżdżała z Warszawy na zajęcia do Gdańska. Trzecia faza to feminizm, mówiąc w dużym skrócie, bo to nie wyczerpuje szerokich zainteresowań Mistrzyni. Humanistyka rozumiejąca wywodzi się z tradycji filozofii niemieckiej początku XX wieku, która sformułowała postulat odrębnego typu naukowości w refleksji nad człowiekiem i kulturą. Nauki humanistyczne tworzą zupełnie inny model poznania niż nauki ścisłe, ale też są naukami, a nie subiektywnym fantazjowaniem. Nauki ścisłe odkrywają i wyjaśniają prawa rządzące światem, a humanistyczne pytają o sens egzystencji i dążą do tego, by zrozumieć. Chciałam zapytać o słynne seminarium „Transgresje”. Na czym to polegało? To były konwersatoria ogólnohumanistyczne, metodologiczno-teoretyczne i artystyczne. Zajmowaliśmy się literaturą, ale i filozofią, pewnymi zjawiskami społecznymi, psychoanalizą, a także malarstwem, teatrem oraz właśnie filmami wiele lat wcześniej, zanim na początku XXI wieku pojawiły się studia kulturowe. Razem oglądaliśmy i omawialiśmy filmy. Na te zajęcia, oprócz studentów polonistyki, przychodzili pracownicy naukowi i studenci z innych kierunków, a także „ludzie z miasta”. To stwarzało atmosferę - jakby to powiedziała Mistrzyni - gorączki intelektualnej. Potem z tych dyskusji powstały książki: „Galernicy wrażliwości”, „Osoby”, „Maski”, „Odmieńcy”, „Dzieci”. Gdzieś przeczytałam, że to seminarium wytyczało genderowe ścieżki… Chyba i wytyczało, i wprowadzało do polskiej myśli humanistycznej już istniejące koncepcje. Czytaliśmy i dyskutowali o tym, że w życiu społecznym płeć nie istnieje tylko na płaszczyźnie biologii, że istotne są kulturowe uwarunkowania ról płciowych, zmieniających się w czasie i w zależności od całościowego charakteru różnych kultur na świecie. Wśród uczniów Marii Janion można znaleźć osoby tak różne jak profesor Małgorzata Czermińska i profesor Ewa Nawrocka, feministka… Ja też jestem w pewien sposób feministką, a z kolei Nawrockiej nie można zamknąć tylko w tej formule. Może najbardziej zdeklarowaną wśród nas feministką jest Ewa Graczyk. Przede wszystkim jednak Janion ceniła indywidualności. Formowała nas, ale szanowała naszą odrębność. Choć zdarzało się, że przejeżdżała po nas jak czołg. Czuliśmy, że jest osobą bardzo impulsywną, zaprzeczeniem zasuszonego uczonego, który siedzi i czyta coś z kartki. Kochaliśmy ją, ale gdy się rozgniewała, potrafiła boleśnie uderzyć. Uważam jednak, że warto było zapłacić każdą cenę, by z nią współpracować. Dzięki niej zrozumiałam, że wielcy ludzie mają wady na swoją miarę. Polityczne dyskusje też się odbywały? Nie za często. Mieliśmy wtedy poważniejsze sprawy do omawiania niż polityka. Wielka literatura, fundamentalne sprawy egzystencjalne. To się trochę zmieniło z chwilą powstania Solidarności. Maria Janion napisała tekst o Wałęsie, który znalazł się w książce jemu poświęconej, a wydanej przez Wydawnictwo Morskie. Dostrzegła wtedy, że strajk mówił językiem romantyzmu, na przykład odnowił się stereotyp ułana i dziewczyny. On żegna ją i idzie na wojnę. Zostawia żonę i dzieci i idzie na strajk, walczyć o Polskę. Jeśli więc mówiło się o polityce, to raczej o polityce przez wielkie „P”, w rozumieniu greckim… Poziom dzisiejszej klasy politycznej jest doprawdy żałosny, i to od prawa do lewa. Trzeba by ich pogonić z powrotem do szkoły i na uniwersytet. Może by ich Janion czegoś nauczyła… na przykład odpowiedzialności, poczucia ważności życia społecznego. Ta wielka indywidualistka przywiązywała ogromną wagę do życia zbiorowego. Solidarność była rewolucją, ludzie rzucali serca na stos i wielu z nich zapłaciło za to wysoką cenę. Ona wiedziała także, że rewolucja pożera własne dzieci. Na ten temat nieraz dyskutowaliśmy. W liście do uczestników ubiegłorocznego Kongresu Kultury profesor Janion napisała: „Jakże niewydolny i szkodliwy jest dominujący w Polsce wzorzec martyrologiczny! Powiem wprost - mesjanizm, a już zwłaszcza państwowo-klerykalna jego wersja, jest przekleństwem, zgubą dla Polski. Szczerze nienawidzę naszego mesjanizmu”.Janion kocha Polskę, a nie jej karykaturę. Ja też uważam, że mesjanizm to wynaturzenie romantyzmu i ośmieszanie Polski. Na jakiej, u licha, zasadzie uroiliśmy sobie, że Bóg nam powierzył zbawienie świata? Przecież to pycha, matka wszystkich grzechów. Każdy polityk, który tak gada, a deklaruje się jako katolik, powinien zaraz lecieć do spowiedzi. Jest jeszcze jeden fragment, który do mnie trafia. „Naród, który nie umie istnieć bez cierpienia, musi sam sobie je zadawać”. I to właśnie znów się dzieje. Minęły rozbiory, okupacja i komunizm, a my znowu, zwłaszcza po 10 kwietnia 2010, jak bohaterowie „Transatlantyku” Gombrowicza z Bractwa Kawalerów Ostrogi, wbijamy sobie ostrogi w łydki. Kompletnie nic z tego nie wynika, prócz masochistycznej złudy, że „cierpimy dla ojczyzny”. A może dla ojczyzny nie trzeba deklamować i machać sztandarem, tylko zakasać rękawy i zabrać się do roboty, rzetelnie zdobywać wiedzę i odważnie, krytycznie (także samokrytycznie), twórczo myśleć? @
.